Ignacy Dąbrowski
Śmierć
W duszy naszej tkwi już zaród pragnienia szczęścia. W pogoni za nim zrywamy się jak...
W duszy naszej tkwi już zaród pragnienia szczęścia. W pogoni za nim zrywamy się jak...
Ja mogę wątpić, czy doścignę czegokolwiek, mogę nawet nie mieć co do tego zupełnie nadziei...
Czymże jest śmierć? Przetworzeniem? Snem? Zniknieniem?
Nie wszyscyśmy przygotowani do odegrania roli. Śmierć spada jak...
Co innego jest kłaść się do trumny jak na drzemkę, z wiarą w przebudzenie gdzieś...
Umierający — to zupełnie inni ludzie. Do nich nie można stosować zwykłych praw logiki i życia...
Pomimo wielkiego już wycieńczenia, każę się co dzień ubierać w szynel i sadzać na fotelu...
Doznaję nieraz takiego wrażenia, jakby planeta jakaś ciemna, wykoleiwszy się z torów swego biegu, powoli...
Budzić się, aby cierpieć — zasypiać, by konać — oto historia mych godzin życia.
Jedyne ukojenie dla...
Wiem, że umrę, jak inni pomarli — ale też uznaję całą różnicę: tamtych wiedziono na rzeź...
Od trzech tygodni, tj. od czasu, kiedy to słowo „śmierć” po raz pierwszy zapadło mi...
Śmierć stanowi najistotniejszy problem egzystencjalny, określa kondycję ludzką. Jest wyzwaniem dla dumy z osiągnięć człowieka w opanowywaniu i poznawaniu świata oraz siebie samego dzięki rozumowi, nauce i coraz doskonalszej technice. Śmierć niweczy wszystkie usiłowania i wszystkie nadzieje. Zagraża w każdej chwili i właściwie przez cały czas podgryza życie człowieka jak robak drążący pień drzewa, by na końcu je powalić. „Bo na tym świecie Śmierć wszystko zmiecie, / Robak się lęgnie i w bujnym kwiecie” — pisał Antoni Malczewski (Maria). Upływ czasu, przemijanie przypomina o tym, że w końcu przeminie wszystko. Nic na świecie nie daje — wobec świadomości nieuchronnej śmierci – trwałego oparcia; stąd rodzi się myślenie o marności wszystkiego. Postawa taka: patrzenia na świat w perspektywie zagrożenia zniszczeniem i śmiercią rodzi melancholię, która do surowego vanitas dodaje tęsknotę za tym, co było (stąd pewna predylekcja do ruin). Zajęciem melancholika jest wspominanie i nieukojona żałoba; (zob. też: trup, grób, gotycyzm, pogrzeb, nieśmiertelność).