
William Makepeace Thackeray
Pierścień i róża
— Przyjaciele moi — rzekł do nich dobrotliwie — nie będę dłużej taił przed wami prawdziwego mego nazwiska...
— Przyjaciele moi — rzekł do nich dobrotliwie — nie będę dłużej taił przed wami prawdziwego mego nazwiska...
Matka dziewczynek przyjęła króla życzliwie, okazując mu wielkie współczucie; opuszczenie jego i widoczny zamęt jego...
Tomek z zachwytem przyklasnął pomysłowi, który był głęboki, ciemny, budzący grozę i jak najbardziej odpowiedni...
— Powiedz im, Joe, powiedz… nie ma innej rady…
Huck i Tomek stali jak skamieniali, z...
Tutaj nikt nie wie, że byłam wychowana w Ochronie. Powiedziałam Sallie McBride, że mój ojciec...
Kobieta jako sfinks! Większej niedorzeczności nigdy chyba nie wypowiedziano, nigdy większego humbugu nie zaaranżowano. Mężczyzna...
Kiedy kogoś bardzo kocham, nikomu nie wymieniam jego imienia. Wydaje mi się to zdradą względem...
Bywają jednak (jak często!) wypadki takie, że obraz przykrego zdarzenia ginie nam z pamięci bez...
Dochowanie tajemnicy jest dowodem wierności. Jednakże w romantyzmie zrodził się problem związany z oceną działań z pobudek patriotycznych, podejmowanych w sposób niejawny (spisków, tajemnych związków i sprzysiężeń). Działanie jawne, podejmowanie otwartej walki wiązało się z etosem rycerskim i było tradycyjnie jednoznacznie oceniane pozytywnie. Działanie w ukryciu łączy jednak spiskowców i np. szpiegów, wymaga maski, przebrania, niekiedy kłamstwa, przez co jego ocena moralna musi być niejednoznaczna. Przykładem takiego „zatrucia” przez tajemnicę jest Hamlet. Tajemnica może też dotyczyć planowanego podstępu, a nawet zbrodni — jak w Kordianie. W tekście tym, choć planowane w tajemnicy morderstwo (właśc. tyranobójstwo) ma stanowić wymierzenie sprawiedliwości, jednak w sposób nieunikniony wzbudzać musi wątpliwości natury moralnej.