Friedrich Nietzsche
Wędrowiec i jego cień
Balsam i trucizna. — Nie można dostatecznie głęboko rozważyć tego: chrześcijanizm jest religią starożytności na schyłku...
Balsam i trucizna. — Nie można dostatecznie głęboko rozważyć tego: chrześcijanizm jest religią starożytności na schyłku...
Śmierć. — Pewna perspektywa śmierci mogłaby do każdego życia dodawać rozkosznie woniejącą kroplę beztroski — lecz oto...
Wszystko, co pochodzi ze słabości, z wątpienia o sobie i niedomagania duszy, nie warte nic...
— Co chcesz zrobić?
— Zatruć wody tego stawu, kapitanie.
— Tymi niby łodyżkami?
— Tak właśnie.
— Co to...
Renesans znał przedziwne sposoby trucia, truto hełmem, płonącą pochodnią, haftowaną rękawicą, wysadzanym klejnotami wachlarzem, złotym...
Może oznaczać swoiste narzędzie zbrodni, przed którym drżą i od którego giną królowie (zob. Hamlet Shakespeare'a); może także zyskać znaczenie przenośne i w tym sensie łączyć się z innym motywem, choćby takim jak miłość tragiczna (zob. Cierpienia młodego Wertera Goethe'go) — „zatruwająca” życie swych ofiar (zob. też: wąż).