Noemi Szac-Wajnkranc
Przeminęło z ogniem
Więc Zosia postanowiła sama jechać. Po drodze zauważyła, że jakaś kobieta mocno ją obserwuje. Wychodzi...
Więc Zosia postanowiła sama jechać. Po drodze zauważyła, że jakaś kobieta mocno ją obserwuje. Wychodzi...
Jakiś głos zapytał zza drzwi:
— Czy wiesz, kogo trafił wczoraj twój kij?
— Nie. Nie wiem...
Wysokie ogrodzenie, biegnące dokoła domu, zasłaniało go przed wzrokiem znajdujących się w chacie ludzi. Smagany...
Tego samego rana zajrzałem do szafy z bielizną i „pożyczyłem” z niej duże prześcieradło oraz...
— Hucku Finnie! Powiedz mi, proszę, czy ty słyszałeś kiedykolwiek, żeby więzień miał motyki i szpadle...
To jest nie uciekniemy, ale „ocalimy się ucieczką”, bo uciekają tylko zbrodniarze, zaś więźniowie niepospolici...
— A to, widzi panicz, panienka Zosia wykradła się. Żebym wieczora nie dożył, jeżeli kłamię. Wykradła...
— Ach, Huck, z tobą prawdziwa zgryzota! Jakie ty masz dziecinne pomysły! Ty chyba nigdy w...
Wziąwszy nogi za pas, pędzimy, co sił starczyło; pogoń za nami, huk wystrzałów, kule nam...
Chłopcy pędzili w stronę miasteczka półżywi z przerażenia. Od czasu do czasu rzucali za siebie...