Wiktor Gomulicki
Wspomnienia niebieskiego mundurka
— Wezwany na konkurs bohaterów, zobowiązałeś się, mości Koźle, dokonać sztuki nad sztukami, mianowicie: pójść nocą...
— Wezwany na konkurs bohaterów, zobowiązałeś się, mości Koźle, dokonać sztuki nad sztukami, mianowicie: pójść nocą...
Finek ujrzał przed sobą coś wielkiego, coś potwornego, sterczącego wprost z podłogi. Zbliżył się. Powąchał...
Ale Finek nie miał zwyczaju znienacka napadać na nieprzygotowanego wroga. Ani też podchodzić kogokolwiek zdradziecko...
Nie szczekając, nie warcząc, z zimną i niemą zawziętością rzucił się na tego potwora!
Szarpnął...
Pewnej ciemnej nocy — a była to bardzo ciemna noc, wiatr wył i lało jak z...
Borsuk wyprostował się, ujął mocno kij w obie łapy, obejrzał się na towarzyszy i krzyknął...
Więc na ulicy jest też to samo i jeszcze gorzej, bo tam nie ma komu...
— Ten oto miecz! — odrzekł pan Ryszard, głaszcząc polerowaną rękojeść. — Śpiewał ci on tak, jako śpiewają...
Ponieważ King klasę swą opuścił, rozprawiano się z sobą bez najmniejszych ceremonii. Naokoło czoła maszerującego...
— Więc co? Zgadzacie się? — woła Czerwona Maska do publiczności.
— Przyjmujemy! Zgadzamy się.
— Dobrze. Niech walczy...
Pod hasłem tym pragnęliśmy zgromadzić opisy walk w czasie wojny (a więc przedstawienia bitew), jak również starć innego rodzaju, np. duchowych; (zob. też: pojedynek, bijatyka, walka klas itp.).