Janusz Korczak
Senat szaleńców; Proza poetycka; Utwory radiowe
— Więc wszystko już? Zarzuty nie są znów takie druzgocące. Charakterystyka, powiedziałbym, nawet sympatyczna i obiecująca...
— Więc wszystko już? Zarzuty nie są znów takie druzgocące. Charakterystyka, powiedziałbym, nawet sympatyczna i obiecująca...
Więc ja: „Jesteś monstrum wszeteczeństwa, wylęgarnia szatańskich wykroczeń. — Przepędzam cię ze swego serca, prosiaku, do...
— No, właśnie: wróciłam późno. Więc co? — Z chłopcami! — No, tak: z chłopcami. — Dosyć tej opieki...
Natomiast mistrz Aczaria pouczył mnie o tutejszym systemie wychowawczym: zasadniczą rzeczą jest tu poddanie uczniów...
Większość starożytnych ludów żyła w ustroju, który miał za zasadę cnotę; skoro cnota ta władała...
— Aniu, co ty ze mną zrobisz? — szepnął.
— Nic, kochanie, sądzę, że jesteś już ukarany.
— Nie...
W parę dni potem zwarzył nocny mróz ten piękny kwiat tak, że całe drzewię przedstawiało...
„O Marianno! i w twoim własnym sercu obudzi się głos nieprzyjaciela. Przyjdą czasy, gdzie poczujesz...