Jerzy Andrzejewski
Miazga
Chwilę będą prawdopodobnie milczeć, obaj trochę zakłopotani, bo rany, jakie zadaje ludziom zdeprawowana władza, czynią...
Chwilę będą prawdopodobnie milczeć, obaj trochę zakłopotani, bo rany, jakie zadaje ludziom zdeprawowana władza, czynią...
Talent staje się zbytkiem, niemal nieprzyzwoitością: poetka staje się wyrobnicą dnia powszedniego, bo poezja nie...
— Panowie — rzekł młodzieniec — jestem córką rodziców mauretańskich, urodzoną w Hiszpanii, śród tego biednego ludu, na...
Młodzi wojownicy otwierali pochód, małżonki zamykały go; mężczyźni dźwigali na barkach święte relikwie, kobiety niosły...
Leżeli na trawie, pospołu ze starcami, koło szczątków kości ludzkich, zawiniętych w skóry zwierząt. Zdumiony...
Ach, gdyby można opisać i opowiedzieć szczegółowo te cztery czy pięć lat tortur i męczarni...
Potem, jakby przypominając sobie poprzednie pytania, wybuchnął nagle śmiechem. Kiedy śmiał się, twarz jego i...
Bo tak też było istotnie. To, co Justyna przeżyła w ciągu ostatniego tygodnia, to samo...
Justa czekała na nich niecierpliwie. Kiedy wychodziła z matką z dzielnicy, było już trudno się...
Ulice były zupełnie puste. Tylko w dwóch punktach koncentrowała się „akcja”: przed gmachem Urzędu Pracy...
Nierzadko spotykamy się z nawiązaniem do sytuacji banicji — niekiedy dosłownego wypędzenia z kraju (ta dotyczy emigrantów, zesłańców itp.), innym razem chodzi o wykluczenie ze społeczności ludzkiej w ogóle (w taki sposób kreśli portret Judasza Kasprowicz w swych Hymnach).