
Zofia Nałkowska
Granica
Jednego rana, gdy niebo było ciemne, światło do okien ludzkich weszło od dołu. Znaczyło to...
Jednego rana, gdy niebo było ciemne, światło do okien ludzkich weszło od dołu. Znaczyło to...
Zima nastała długa i twarda. Justyna budziła się i wstawała przed świtem. Jej pokój był...
Gdy kłody na wodzie leżą, gdy kładki i poręcze przerzucają się ponad rzeką: zaprawdę, nikt...
Zima, gość dokuczliwy, przebywa w domu moim; posiniały dłonie me od jej przyjacielskiego uścisku.
Godność...
Liche łoże grzeje mnie lepiej, niźli łoże bogate, gdyż jestem zazdrosny o ubóstwo swoje. Zaś...
Dobrą, ochoczą rzeczą jest i długie milczenie; jako zimowe niebo spozierać światłym, krągłookim obliczem: —
— jak...
Tym jest mej duszy swawola i dobra dla ludzi wola: że swej zimy i mroźnych...
Niechże więc słyszą, jak oto zębami podzwaniam i wzdycham na zimowym mrozie, niech słyszą ci...
Korzyść z niedostatku. — Kto wiecznie żyje w cieple i pełni serca i niejako w letniej...
Pora roku kojarzona z dreszczem zimna i smutku zarazem, została zilustrowana chociażby w Królowej śniegu Andersena czy Chłopach Reymonta. W literaturze zima jawi się jako niezwykle trudny okres, będący wyzwaniem dla kondycji i zaradności człowieka. Monochromatyczny krajobraz uwydatnia ślady ludzkiej działalności i postępu w okiełznaniu niesprzyjających warunków środowiska. Opisy zimy mogą być ponadto obrazami swoistego piękna przyrody, pokrytego lśniącym lodem i śnieżnobiałym puchem. Bywa wykorzystywana jako metafora śmierci, ponieważ jest to czas obumarcia natury.