Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 437 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Straszliwe życie! Straszliwe miasto! Streśćmy powtórnie dzień: widzenie garstki literatów, z których jeden zapytywał mnie...
Charles Baudelaire, O pierwszej nad ranem
Juliusz Słowacki, Do pani Joanny Bobrowej
Jan Kasprowicz, Hymny, Moja pieśń wieczorna