Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)
Charles Baudelaire
Wino samotnika
Charles Baudelaire
Zagubienie aureoli
— Eh! czy być może? Ty tutaj, mój miły? Ty, w tej knajpce podejrzanej! Ty, pijak...
Aloysius Bertrand
Do p. Davida, snycerza posągów
Nie, chwała, szlachectwo, którego godłami nie kupczono nigdy, nie jest pędzlem golarskim, który po cenie...
Aloysius Bertrand
Moje ustronie
Ach! gdybyż król czytywał nas w Luwrze — o, muzo moja, bez schronu przed burzami życia...
Miłosz Biedrzycki
*** [Dobry wieczór, nazywam się Mickiewicz...]
Tadeusz Boy-Żeleński
Pieśń o mowie naszej
Tadeusz Boy-Żeleński
Replika kobiety polskiej
Tadeusz Boy-Żeleński
Replika kobiety polskiej
Motyw: Poeta
O szczególnej pozycji poety byli przekonani już starożytni. Horacy, a za nim później Kochanowski, pisał o tym, że poeta zyskuje nieśmiertelność poprzez swoje dzieła, które będą znane przyszłym pokoleniom (przez co zachowana zostanie też pamięć o imieniu poety). Dzieło literackie stanowić więc miało „pomnik trwalszy niż ze spiżu”. Do innej tradycyjnej (raczej z tradycji starogreckiej) roli poety jako podejmującego trud utrwalenia w pieśniach podań, mitów oraz historii wspólnoty — nawiązali później romantycy. Właśnie w romantyzmie nowe oblicze i wielką popularność zyskała też koncepcja poety-wieszcza. Romantycy stworzyli tę koncepcję, pamiętając o tym, że grecki Apollo opiekował się nie tylko sztuką, ale także wyroczniami i jasnowidzami. Romantyczny poeta miał posiadać szczególny dar przenikania do duchowej sfery rzeczywistości, a więc docierania do prawdy. Był to dar wiedzy bezpośredniej, pozarozumowej, dostępny dzięki natchnieniu; łączył się z umiejętnością prorokowania, przewidywania przyszłych wydarzeń. Szczególnie polscy romantycy widzieli siebie w roli duchowych przywódców narodu, definiujących istotę tegoż narodu oraz moralizatorów stojących na straży wskazywanych przez siebie wartości i idei.