Eleonora Kalkowska
Głód życia
Nogi nie mogą jej unieść dość szybko do brzegu. Oczy, gorączkowo utkwione w dal, szukają...
Nogi nie mogą jej unieść dość szybko do brzegu. Oczy, gorączkowo utkwione w dal, szukają...
Pewnego przedpołudnia po schodach zeszła dziwaczna procesja. Mijający ją ludzie przystawali zdumieni. Drzwi uchylały się...
Lecz mimo tych uczuć słusznych a mitrężnych zawrzała w nim radość niestrudzona, jakby go po...
Miłość ma też swoje dni, kiedy się nic nie uśmiecha… I po cóż ma się...
Charousek stłumił ostatnie słowo „wariata” prędkim, sztucznym kaszlem, lecz domyśliłem się, co chciał powiedzieć. Nie...
Nie dałem żadnej odpowiedzi, śledziłem oczy Hillela: dlaczego on się tak przenikliwie na mnie patrzy...
w tym dniu, w którym Wassory sam sobie śmierć zadał, stałem na dole przy sklepie...