Wojciech Bogusławski
Cud mniemany, czyli Krakowiacy i Górale
Bardos sam wchodzi, ubogo ubran, nogi łykiem okręcone, z teką na ramieniu: torba jedna z...
    
      
    
    
  
      
    
    
  
      
    
    
  
      
    
    
  
      
    
    
  Siedem sztuk — siedem bochenków — co, znowu! — Prędzej, do środka! Mnie się należy!! — Ja muszę dziś...
      
    
    
  Dwadzieścia godzin leżałem w tym dole i nikt nie pomyślał o mnie, bo nikt do...
      
    
    
  
      
    
    
  
      
    
    
  
      
    
    
  
Dołączając to hasło do naszej listy myśleliśmy o opisach fizycznego doznania głodu (najczęściej związanego z ubóstwem, biedą). Być może znajdą się również ciekawe fragmenty mówiące o jakimś rodzaju głodu duchowego (w rozumieniu dotkliwego pragnienia).