Adam WiedemannSamczykDwudziesty ósmy
1
Ile tragicznych wydarzeń! Wśród niejasnych okoliczności
Stary Carrington
[1] uśmiercił Araba Ahmeda.
Kryształ właśnie się dowiedziała, robi mężowi awanturę,
Po czym spada ze schodów i szczęśliwie rodzi córeczkę.
5W tę z kolei (na planie metafizycznym) natychmiast wciela się
Przywołana podczas sprzeczki, bo niewątpliwie pokutująca,
Dusza zamordowanego. Na ten mahometański zastrzyk
Słabe ciałko niemowlęcia reaguje żółtaczką. Kryształ znowu
w spazmach.
Kiedy już jest po wszystkim, przenoszę z kuchni do swojego
pokoju
10Pewną ilość kompotu, który stopniowo pochłaniam
Na przemian z prozą krytyczną Mariana Stali,
W której zawieruszone przypadkiem słowo wirydarz
Kojarzy mi się niespodziewanie z czymś bardzo przyjemnym,
Ale dopiero po chwili przypominam sobie konkretnie, z czym.