Prawie w tym samym czasie hrabina mówiła do panny Izabeli:
— Coraz bardziej przekonywam się, Belu...
Świat salonów kochała panna Izabela na śmierć i życie, wyjść z niego mogła tylko do...
„To darmo — szeptał mu głos ukryty na samym dnie duszy — to darmo!… Stach wklepał się...
„Do diabła! — mruknął pan Ignacy — czyżby te wszystkie plotki miały być prawdą?… Więc on dla...
— Dziś na tobie. Myślałem, że człowiek, który naraża się na śmierć i… na plotki dla...
— Więc tacy są moi konkurenci?… — szepnęła panna Izabela.
— To nic nie znaczy, Belu!… Mają pieniądze...
Z uczuć ludzkich panowało w nim jedno tylko: zazdrościł bogatym. Słyszał on, że na świecie...
Wszystko to robił z myślą, że gdy zbierze większą sumę, pohula raz jak bogacz. Lecz...
Podróż do Jeruzalem jest droga, bardzo droga. Ubodzy, którzy tu są, to tylko ludzie z...
Motyw przewidziany do wskazywania nie tylko rozmaitych opisów bogactwa, ale także wypowiedzi traktujących o tym, w jaki sposób różne postacie wyobrażają sobie bycie bogatym, co myślą o tym stanie (zwykle określanym jako błogi lub przeklęty) oraz o konsekwencjach zażywania bogactwa (które może np. łatwo prowadzić do pychy).
