Teresa Bogusławska
Ktoś Ty?
Hej, sinym cieniem twarz się mroczy,
Świsnął więzienny bat…
Łzami krwawymi zaszły oczy…
Ktoś Ty...
Oto widziałem cię w radzie narodu z bratem twoim i widziałem wasze dwie głowy zawsze...
Zaznaczaliśmy w ten sposób nie tylko fragmenty mówiące o różnych postaciach braci w utworach (te wskazujemy wówczas tylko, kiedy mamy do czynienia z postacią w jakiś sposób symptomatyczną, jak np. w Antygonie), ale i dla zwrócenia uwagi na wypowiedzi, w których wyrażone zostały przeświadczenia na temat tego, kim brat powinien, a kim nie powinien być, jakich oczekuje się po nim zachowań wobec tych, którzy nazywają go tym mianem.