
Jan Masoński
Na szlaku Warszawa-Afryka-Warszawa
Śniadanie w napotkanej wiosce trwa dość długo, gapiów koło nas sporo, w tym przeważają dzieci...
Śniadanie w napotkanej wiosce trwa dość długo, gapiów koło nas sporo, w tym przeważają dzieci...
— Tam płynie bukiet ślubny — powiedział nagle Charousek i wskazał na bukiet zwiędłych kwiatów, który się...
Podłoga była pokryta kurzem na wysokość stopy, jak gdyby od dziesiątków lat żadna żywa istota...
Kurz na meblach. Podłoga niezamieciona. Zmarznięty chodziłem po pokoju. Wstrętny zapach wystygłych węgli leżał w...
Mrok północny na dżdżystych ulicach Warszawy. Nad moczar wilgny i podziemny idziem, gdzie w budce...
Skąd tedy pochodzi, że prawodawca broni nam mięsa wieprzowego i wszystkich potraw, które nazywa nieczystymi...
Justyna nie była taka czysta ani taka miła fizycznie jak na wsi. Jej bardzo biała...
Także bohaterstwo. — Dokonywać rzeczy najhaniebniej cuchnących, o których zaledwie śmie się mówić, acz są konieczne...
Nie ukrywajmy wszelako i cnót swoich! — Lubię ludzi, co są niby przejrzysta woda i, mówiąc...
Lecz wy nawet jeszcze, bracia moi, powiedzcież wy mi: co wam ciało wasze o duszy...