Tadeusz Borowski
Bitwa pod Grunwaldem
Zza uchylonych drzwi dochodził z korytarza brzęk kotła. Tu, na pokojach oficerskich, nawet grunwaldowy gulasz...
Zza uchylonych drzwi dochodził z korytarza brzęk kotła. Tu, na pokojach oficerskich, nawet grunwaldowy gulasz...
— Skąd masz takie ładne buty?
Buty mam istotnie ładne: na podwójnej podeszwie, ręcznie szytej, półbuty...
Właśnie siedzimy w kilku na buksie, beztrosko machając nogami. Rozkładamy biały, przemyślnie wypieczony chleb, kruchy...
Szakal, wygłaszając swą poprzednią przemowę, właśnie tego pragnął, by ją posłyszano; wiedział bowiem, że pochlebstwo...
Dotąd cały jej majątek stanowiły współczujące serce i ta odrobina słonecznej radości, którą oddałaby na...
Raz spotkałam twego papę, jak szedł z bochenkiem chleba. Tego dnia nie mogłam w żaden...
— Boże, kiedy to się wreszcie skończy?
A to się dopiero zaczęło. Dawid chodził z kartkami...
Kto pamięta smak chleba? Kto z nich pamiętać będzie smak chleba? Dawniej chodził na Wronią...
Ile mógł ważyć taki bochen? Młode, zielone żyto szybko rosło i kisło w korycie, zaprawionym...
A żandarm wracający z posterunku przeszedł nagle na drugą stronę ulicy, spluwając, kiedy drogę przebiegł...
Włączyliśmy do naszej listy motyw chleba jako pożywienia posiadającego szczególną wartość symboliczną (w chrześcijaństwie chleb używany w liturgii to ciało Boga, natomiast w Modlitwie Pańskiej ,,Ojcze nasz..." to znak łaski bożej). W wymiarze bardziej ogólnym chleb jest synonimem podstawowych, niezbędnych człowiekowi do życia środków.