
Jędrzej Kitowicz
Opis obyczajów i zwyczajów za panowania Augusta III
Kiedy miano czarownice i czarowników próbować torturami, kaci, zabobonnicy i guślarze wielcy, golili im nasamprzód...
Kiedy miano czarownice i czarowników próbować torturami, kaci, zabobonnicy i guślarze wielcy, golili im nasamprzód...
Księżyc mu się na gębie uśmiechniętej wyiskrza, a on owo wyiskrzenie językiem co chwila zlizuje...
Wypadało właśnie zzuć buty i ustawić je popod wschodami — lewy po prawej, a prawy po...
— A wiesz ty, że przez wylot sęka w trumnie diabła zobaczyć można? — mówił dalej znachor...
Ale po chwili, na kształt potwornej szarańczy, zatrzepotał skrzydłami w świetle księżycowym zjaw, który wójt...
— Jest taka rzecz: w zimie umarł mój wuj, zacny człowiek, i zapisał mi dom, piękny...
Diabeł, widząc zdradzonym swój zamiar wydęcia mary nadczłowieka, zmienił się nagle w muszkę brzęczącą, chcąc...
Mniej demoniczna wersja zła wcielonego, częstsza w opowieściach ludowych (lub stylizowanych na takie). W Mickiewiczowskich Dziadach, czy Pani Twardowskiej mamy do czynienia z taką właśnie odmianą szatana o przypiłowanych kłach (dostojnego miana szatana trudno użyć przy okazji groteskowych scen, w których złe duchy kłócą się między sobą, tocząc bójki o duszę Konrada czy Senatora, ani też w odniesieniu do takiego Mefistofelesa, który zmyka przez dziurkę od klucza przed kobietą).