
Denis Diderot
Kubuś Fatalista i jego pan
Przybywszy na miejsce, wstąpiłem do karczmy, odsapnąłem, pokrzepiłem się. Dzień miał się ku schyłkowi i...
Przybywszy na miejsce, wstąpiłem do karczmy, odsapnąłem, pokrzepiłem się. Dzień miał się ku schyłkowi i...
PAN: Cnota, Kubusiu, jest dobrą rzeczą; źli i dobrzy wyrażają się o niej jak najpochlebniej...
Mylisz się, przyjacielu, skoro sądzisz, iż raz ogłosiwszy prawo, wymyśliwszy zelżywą nazwę, uchwaliwszy karę, przesądziło...
Czy nie myśli pani, iż człowiek może przyjść na świat z tak szczęśliwą naturą, iż...
Marszałkowa: Niech i tak będzie; ale cóż by zawadziło mieć jedną rację więcej — religię — do...
Crudeli: Jest pani tedy przekonana, iż religia ma więcej zalet niż ujemnych stron i dlatego...
Gdy tak mówił, cztery białe skrzydła okryły ciało Topaza, a cztery czarne skrzydła ciało Hebana...
Jednakże Kandyd miał nad Marcinem jedną wielką przewagę: mianowicie wciąż spodziewał się ujrzeć Kunegundę, Marcin...
Francuski kapitan poznał niebawem, że kapitanem zwycięskiego okrętu był Hiszpan, kapitanem zaś okrętu zatopionego pirat...
Żył w sąsiedztwie sławny derwisz, który uchodził za największego filozofa w całej Turcji; udali się...
Szczególnie w literaturze o ambicjach moralizatorskich znajdziemy fragmenty mówiące ogólnie o dobru i (częściej) o złu, określające, czym jest czynienie dobra i wskazujące na konsekwencje takiego postępowania w perspektywie doczesnej i wiecznej.