
Władysław Stanisław Reymont
Wampir
— Jest jedna tylko rzeczywistość: dusza. Wszystko poza tym to tylko cień, jaki od niej pada...
— Jest jedna tylko rzeczywistość: dusza. Wszystko poza tym to tylko cień, jaki od niej pada...
O starodawnym, bo jak bór odwiecznym, rodzie mowa tu będzie. Ma on przodków we wszystkich...
Coto zawlókł się do kąpieli i rzeczywiście na tyle go to wzmocniło, że mógł iść...
Co to znaczy pojutrze? Była przecież mowa o dzisiejszym wieczorze.
To by nie...
Od chwili, w której fakt jaźni ma miejsce, człowiek wybitny żyć będzie na ogół duszą...
Na koniec zbliżyliśmy się tu też do rozwiązania kwestii paralelizmu, czyli wzajemnego oddziaływania sfery duchowej...
W tradycji neoplatońskiej i chrześcijańskiej dusza miała być częścią niematerialną, składającą się, obok ciała, na całość osoby. Motywem tym zaznaczamy wypowiedzi określające, czym jest dusza, jaka jest sfera oraz zakres jej istnienia i działania, jakie są ,,prawa duszy". W romantyzmie są to np. prawa przeciwstawne tym organizującym ziemski, materialny porządek społeczny: pojawia się tu koncepcja siostrzanych dusz, nie mogących połączyć się na tym świecie węzłem małżeńskim, ale nieuchronną mocą przeznaczenia mających się połączyć w zaświatach (odwołuje się do niej Gustaw w Dziadach Mickiewicza). Synonimem duszy bywa serce.