Honoré de Balzac
Małe niedole pożycia małżeńskiego
Czyż konkluzja twojego exposé ministerialnego nie musiałaby znaczyć: „Nie jesteś inteligentna”. Otóż zdajesz sobie sprawę...
Czyż konkluzja twojego exposé ministerialnego nie musiałaby znaczyć: „Nie jesteś inteligentna”. Otóż zdajesz sobie sprawę...
Karolina pytała się nieraz: — Adolfie, co tobie jest? — Adolfie, ty masz jakieś zmartwienie.
Wreszcie, dzielisz...
Żadna kobieta nie jest opuszczona bez przyczyny.
Pewnik ten zapisany jest w sercu wszystkich kobiet...
Walczyłam ze łzami już dosyć długo. Z wielkim trudem dotąd je powstrzymywałam, ponieważ wiedziałam, że...
Tak rozmyślał w swym fotelu pan Bergeret. Ale uczucia tak jeszcze nim miotały, że znów...
Może za długo bawił się przy mojej sąsiadce, żonie kapitana. Nagle tenże wyciął mu policzek...
Ten, oszalały z gniewu i wściekłości, rozwalił piec na dwoje, i stopniowo w miarę tego...
— Poczekaj, ty niewdzięczne stworzenie! — zawołał — wygnać cię to za mało, muszę cię naznaczyć, żebyś nie...
— To ci chyba sam diabeł powiedział, to ci chyba sam diabeł powiedział! — zawołał karzełek i...
Jeżeli człowiek mądry w gniewie tak się uniesie, że zaciśnie pięści, jest to dowodem, że...