
Stefania Buda
Czemu w studni woda dudni
Jak ino Zośka wiadro przypiena, to matka jo buch! do ty studni. No ji tak...
Jak ino Zośka wiadro przypiena, to matka jo buch! do ty studni. No ji tak...
Bohater nasz spoczywał głębokim snem zdjęty, kiedy ksiądz i cyrulik weszli do niego i zażądali...
Korzystając z pozwolenia, bez którego byłby się obszedł w każdym razie, Don Kichot zbliżył się...
— Kto tam się skarży w tym dole?
— A któż by — odpowiedziano — jeśli nie nieszczęśliwy Sancho...
Teroz ty, [u]ejcze, mosz swoje krolestw[u]o, a jo byde miał tygo starygo...
— Złapali mnie do tej roboty, jak pan widzi — zaczął i narzekał na niedogodności codziennego stawiania...
W niektórych tekstach przedstawiony jest problem winy (grzechu, przestępstwa), której konsekwencją jest kara. Poza samymi opisami kary, znajdziemy rozmaite jej uzasadnienia: może być postrzegana jako konieczność, przejaw sprawiedliwości, droga do oczyszczenia, ekspiacji, odkupienia. Może też budzić bunt i poczucie fundamentalnej niesprawiedliwości świata (np. w Dies Irae Kasprowicza).