 
      
    
    
  Jerzy Żuławski
Powrót
— Więc… ja się z tobą ożenię. Powiedz, chcesz być moją żoną?
— Żoną? Pańską żoną?
Wpatrzony...
 
      
    
    
  — Więc… ja się z tobą ożenię. Powiedz, chcesz być moją żoną?
— Żoną? Pańską żoną?
Wpatrzony...
 
      
    
    
   
      
    
    
  — A, tego niech pani nie mówi! Ja będę bronił małżeństwa. Przecież to jest najcudowniejszy i...
 
      
    
    
  — Mietek, słuchaj, czy mnie ty często zdradzasz?
— Ach, dziecko! — zaśmiał się żartobliwie — gdy mi czasem...
 
      
    
    
  Dwadzieścia lat małżeństwa z człowiekiem o trzydzieści lat od niej starszym oprócz tortury małżeńskiego łoża...
 
      
    
    
  Nienawiść, jaką miała Frania do objawów miłości męża, powoli przeszła i na samą postać Marulki...
 
      
    
    
  Wielka afera, że pani mąż, no i ta dziewczyna… to swoja rzecz…
Ależ...
 
      
    
    
  O cóż poszło? Zdaje mi się, że to lokatorka z parteru, ta co się...
 
      
    
    
  A chce mama wiedzieć co zrobię? chce mama wiedzieć? Ja się z Hanką ożenię...
 
      
    
    
  A!… to wielmożna panienka… ja zaraz… po mleko…
Nie — nie. Ty...
Wypowiedzi na temat tego, jaka jest istota, społeczne znaczenie i jednostkowe doświadczenie małżeństwa tworzą zastanawiającą mozaikę (zob. tez: żona, mąż, ślub).