
Jerzy Andrzejewski
Miazga
Moją pierwszą miłością był drugi mąż mojej matki, czyli mój ojczym. Niestety, była to miłość...
Moją pierwszą miłością był drugi mąż mojej matki, czyli mój ojczym. Niestety, była to miłość...
Sprzeczne uczucia Zofii Pankowej, gdy dowiedziała się od córki o zerwaniu małżeństwa: jest trochę przepłoszona...
Ojciec bez serca nie dbał o żonę ani o dzieci, tylko wyjechał w świat do...
Kiedy Niemcy zabierali młodzież, to syn mój wyjechał i nie było go cały rok. Przyjechał...
Gdy miałam lat osiem, to już nas było dzieci siedmioro, a matka chora, na moje...
Jedyną troską, która mnie teraz trwogą przejmuje i z głowy dzień i noc nie schodzi...
Motywem tym zaznaczamy fragmenty mówiące o przeświadczeniach na temat powinności związanych z rolą matki. Często są to stereotypy, mówiące o rozmaitych instynktach koniecznie ujawniających się u matki w odniesieniu do jej dziecka — instynktach związanych przede wszystkim z opiekuńczością, czuwaniem nad rozwojem, bytem i losem dziecka. Szczególnym przykładem może być tu pani Rollison z Mickiewiczowskich Dziadów, która, pozbawiona wzroku, kieruje się przeczuciem oraz potrafi innymi zmysłami odnaleźć swojego syna (np. odróżnia jego krzyk spośród innych głosów cierpiących więźniów).