
Gabriela Zapolska
Panna Maliczewska
Bo tu był taki stary… koń… taki… w futrze… i aż mnie złapał za włosy...
Bo tu był taki stary… koń… taki… w futrze… i aż mnie złapał za włosy...
Panna Maliczewska? Stefania? Przychodzę w sprawie Rozenbuszowej Ryfki… towary modne… kwota… pięćdziesiąt trzy korony…
A! A! to co? Kto tu pani? ja, czy Kulesza? Kto to na stancji — ja...
Całuję rączki.
Dobrze, już dobrze… no… gdzie?
Wyszła...
Poszedł! Poszedł! Co za radość! Co za szczęście. Nie ma go!… Nie ma go!… Już...
Bo takie życie, jakie pani pędzi, to przecież nie może zadowolić człowieka. Ten przepych, który...
No… i widzi pani, gdyby pani była umiała się poprowadzić w życiu, miałaby pani tak...
Ty mi się nie waż mówić o tym — ani jemu, ani staremu…
Pewnie...
Wszystkie przesuwaczki przynosiły sobie stamtąd swe pierwsze dziecko, o ile nie wolały w tym samym...
Budzi pożądanie, ale też jest znakiem materializmu, zaprzeczenia ducha. Pieniądz łączy się ze znaczeniami, jakie niosą ze sobą hasła: handel, interes, korzyść, ale niekiedy kojarzony jest z grzechem, jaki popełnili biblijni czciciele Złotego Cielca.