 
      
    
    
  Miguel de Cervantes Saavedra
Don Kichot z La Manchy
— Mam tylko jednego syna — odpowiedział Don Diego — a chociażbym wcale dzieci nie miał, nie czułbym...
 
      
    
    
  — Mam tylko jednego syna — odpowiedział Don Diego — a chociażbym wcale dzieci nie miał, nie czułbym...
 
      
    
    
  Muzyk odrzekł, że był panegirystą Altisidory, co poprzedniej nocy na jej cześć wiersze był odśpiewał...
 
      
    
    
  — Bądźcie spokojni, dobrodzieju, to już moja rzecz — rzekł cyrulik i nie zadając sobie już więcej...
 
      
    
    
  — Powiedzcież mi też, mości Don Kichocie — zagadnie balwierz — czy nie znalazł się ani jeden poeta...
 
      
    
    
  Jam zawsze kochał się w poetusach. A już na wodzie to najlepsza konsolacja. Bo to...
 
      
    
    
  Ja bez wirszów i bez amorów nie mogę nijak żyć, a teraz, kiedy w tych...
 
      
    
    
  Z bólem, ale bez wahania zrezygnował z podania własnego odkrycia, że wieszcz zaczął pisać Króla-Ducha...
 
      
    
    
  Przepraszam, przypomniał mi się arabski wiersz; którejś nocy próbowałem go przetłumaczyć. Zaczyna się tak:
„Kiedyż...
 
      
    
    
  „W mieście tancerek, radosnej Tanciekwiaty bawełny są żółte i białe,delta Nilu cała w...
 
      
    
    
  To o nim śpiewa poeta, o którym wspomniałem, chociaż po arabsku brzmi to zupełnie inaczej...
Została odróżniona jako wyjątkowa odmiana sztuki ze względu na swą romantyczną sławę: miała ona dzięki natchnieniu umożliwiać intuicyjne poznanie, dawać dostęp do istotnej prawdy, do świata idei. Taka poezja jest bytem odrębnym od samego poety — jak strumień piękna przepływający przez niego, ale z nim nie tożsamy, ani od niego nie pochodzący (jak pisał Z. Krasiński w Nie-Boskiej komedii). Jednakże i w klasycznym ujęciu poezja, jako sztuka pięknego, trafnego i melodyjnego wysłowienia posiadała wielką wartość i moc. Zaś Kochanowski wyrażał nadzieję, że jego poezja (określana przez niego zwykle metaforycznie mianem „lutni”) mogłaby otworzyć przed nim bramy Hadesu, tak jak niegdyś uczyniła to czarodziejska muzyka Orfeusza.