Johann Wolfgang von Goethe
Lata wędrówki Wilhelma Meistra, czyli wyrzekający się
— Nie rób mi przykrości takimi frazesami — odparł przyjaciel. — Są to bowiem wyrażenia, do których towarzystwo...
— Nie rób mi przykrości takimi frazesami — odparł przyjaciel. — Są to bowiem wyrażenia, do których towarzystwo...
Zbójnicy są zazwyczaj gładoszami góralskimi. Urodziwi ciałem, zdobią się jeszcze strojem, który można nazwać nawet...
Zdarzyło mu się mówić z królem, więc chcąc się pokazać, jaki to on wielki, rzecze...
Kuzynie, chcę ci wyjątkową słabość pisarską przedstawić bez żadnych względów. Stałem jak wryty wobec tego...
Tu jmć pan Gintowt, niebieską kwiecistą chustką nos utarłszy i pociągnąwszy pół kubka miodu, zaczął...
A zazdrość czy to również nie jest próżność? To próżność miłości; tę usprawiedliwia pani może...
Czasami któryś z kolegów mówił: „Słyszałem, jak wczoraj grałeś na cztery ręce”. — „Tak jest, z...
Pobiegł do kościoła, który był wspaniały. Zakonnice, wszystko szlachcianki, przeważnie z bogatych domów, prześcigały się...
Postawa skupienia na sobie, adoracji swojej urody, zasług itp. połączona z oczekiwaniem podziwu od innych była często ganiona w literaturze dydaktycznej. Musi jednakże stanowić trudną do wykorzenienia przywarę, skoro nagany są ponawiane nieustannie od wieków.