
Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom drugi
Nad nim siedziała biała pani i patrzała nań z pewnym politowaniem, a niemal pogardą.
— Sameś...
Nad nim siedziała biała pani i patrzała nań z pewnym politowaniem, a niemal pogardą.
— Sameś...
Jeżeli też Waszmość do rozumu przyjdziesz, ja tak powiadam, iż białogłowa wszystko to umieć może...
Kobiety okazały żywe zainteresowanie sprawami publicznymi, przebieg wyborów przy ich uczestnictwie był spokojniejszy. Głosowanie kobiet...
— Nie — odpowiedział jej Bestia. — Teraz ty jesteś tu panią; jeśli zacznę cię nudzić, powiedz, że...
„Czyż nie jestem podła — myślała — gnębiąc Bestię, który jest mi tak życzliwy? Czy to jego...
— Nad ludźmi — odparła. — Niedobrze mi się robi na samą myśl. Mają o sobie stanowczo zbyt...
Ćwicz władzę wnioskowania. Od niej to przede wszystkim zawisło, by w twej woli nie powstała...
O rozumie wiele mówi w Satyrach Krasicki — podkreśla jego wartość, a także przeciwstawia głupocie. W romantyzmie rozum staje się przeciwieństwem serca, które reprezentuje „czucie i wiarę” (Romantyczność Mickiewicza). Romantycy przewartościowali pojęcie rozumu, przyznając wyższą rangę temu, co niedostępne poznaniu za pomocą „szkiełka i oka”. Dopiero pozytywizm stanie się kolejną epoką literacką, która mając tradycję romantyczną zapisaną w sercu (Lalka Prusa), rozumowi będzie oddawała cześć.