
George Orwell
Rok 1984
Nienawidzę czystości, nienawidzę dobra. Chciałbym wyplenić wszelką cnotę. Chciałbym, żeby wszyscy byli zepsuci do szpiku...
Nienawidzę czystości, nienawidzę dobra. Chciałbym wyplenić wszelką cnotę. Chciałbym, żeby wszyscy byli zepsuci do szpiku...
Jaka była twoja żona? — spytała Julia.
— Była… Wiesz, co w nowomowie znaczy dobromyślful? To słowo...
Ja też chodziłam do szkoły, mój drogi. Począwszy od szesnastolatek, wszystkie dziewczyny raz w miesiącu...
Prawda najświętsza! Czy może być coś bardziej nikczemnego, jak schwytać nieboraczkę, która jak ślimak — całe...
Jestem zdania, że różne panienki i kurwy, które pozwalają korzystać ze swych wdzięków raczej stajennym...
Gdybyś widziała, jak się śmieją, kiedy widzą, jak on tam włazi i wyłazi. Mdleją z...
Ledwie próg przestąpiłam, zaraz ci mój miłośnik drzwi z hałasem zatrzasnął i nie czekając, aż...
Tym razem znów mu stanęłam okoniem i to tak dalece, żem się nawet palcem tknąć...
Dziesięć razy na noc odrywałam się od mego kupca i pod pozorem niestrawności wychodziłam, by...