Friedrich Nietzsche
Tako rzecze Zaratustra
Mój to poranek, mój dzień świta: bywaj mi, bywaj, wielkie ty moje południe! — —
Tako rzekł...
Mój to poranek, mój dzień świta: bywaj mi, bywaj, wielkie ty moje południe! — —
Tako rzekł...
Korzyść z niedostatku. — Kto wiecznie żyje w cieple i pełni serca i niejako w letniej...
Spostrzega się aż nadto dostatecznie po umysłowej i duchowej istocie człowieka, jak wskutek połowicznej ciemności...
Czasy ciemności. — „Czasami ciemności” nazywają w Norwegii takie, kiedy słońce przez cały dzień pozostaje poniżej...
Droga słoneczna idei. — Kiedy na horyzoncie wschodzi idea, temperatura duszy bywa bardzo niska. — Dopiero stopniowo...
Biło południe, wreszcie przybywała Franciszka. I przez szereg miesięcy w tym Balbec, którego tak pragnąłem...
Ten akord, to słowo, co światy z ich torów postrąca, akord, co się jednym olbrzymim...
Prymarną jego cechą jest siła życiodajna — z tego powodu słońce było niegdyś bogiem' (np. w Europie starożytnym). Rozprasza ciemności, przynosząc nadzieję; wydobywa rzeczy na światło dzienne (a więc też wyjaśnia, odkrywa tajemnice). W chrześcijaństwie powiązane zostało z Bogiem Ojcem, a także jego synem, Chrystusem — jako tym, który przynosi prawdę i wyjaśnia ludziom zamiary boskie. Motywem tym zaznaczamy również fragmenty mówiące o słońcu w znaczeniu dosłownym, jako o jednej z gwiazd, opisujące zjawiska związane z wschodami i zachodami słońca — ale też zaćmieniami słońca (którym zwykle przypisywano rolę omenu, złowieszczego znaku, jak pokazał to np. Prus w Faraonie).