
Kornel Makuszyński
Szatan z siódmej klasy
Mówi urywanym głosem, a słowa zataczają się, jakby były bezsilne:
— …Nauczam od trzydziestu kilku lat...
Mówi urywanym głosem, a słowa zataczają się, jakby były bezsilne:
— …Nauczam od trzydziestu kilku lat...
Wszystkim uczyniło się czarno przed oczami, bo wieści były czarne. Nie śpiewały graniem srebrnych trąb...
Każde zdarzenie jest tak zwykłe i znane, jak róża na wiosnę i owoc w jesieni...
A w chwili gniewu pamiętaj, że niemęska to rzecz gniew; owszem, łagodność i uprzejmość, jak...
Po trzech dniach żeglugi podróżni znaleźli się naprzeciw Sangwinariów: wspaniała panorama zatoki Ajaccio roztoczyła się...
miss Lidia, w dwa dni po wylądowaniu na Korsyce, pogrążyła się w uczuciu głębokiego smutku...
Usiadłem przy warsztacie i wyjąłem obcążki i rylce. Lecz nic nie mogłem wykonać, a ręka...
Był wtedy na wpół zidiociały człowiek, który nocami chodził od szynku do szynku i wycinał...
Długi czas jeszcze nikt ze słuchaczy się nie poruszał. Ludzie ci są twardzi do płakania...
— Czy pan by starał się zapobiec nędzy, panie Charousek, gdyby pan miał nadmiar pieniędzy? — zapytałem...