Victoria Benedictsson
Rozmowy przez telefon
Nie. Dobrze, że pan przyszedł. Mam wrażenie, jakbyśmy się znali sto lat. Już w ogóle...
Nie. Dobrze, że pan przyszedł. Mam wrażenie, jakbyśmy się znali sto lat. Już w ogóle...
Och, niech mi pan powie, czy coś się dzieje?
Nic, zupełnie. Jedynie zachodzi postęp...
Ma pani rację. Jestem strasznie niedzisiejszy, pani Heleno. Ani trochę nie podoba mi się ten...
Roboty to nie życie. Roboty to maszyny.
Byliśmy maszynami, panie; lecz z przerażenia...
Tak, tęsknota! Ach, jak mnie przeraża twoja tęsknota! Pamiętasz, gdyśmy były razem w pensjonacie, lękałam...
Znam cię, zanim na świat przyszłaś. Tuliłam cię, pieściłam, całowałam, by cię do...
Ha — dosyć: kimś trzeba być w tej matni: trzeba stanąć albo tu, albo tam. Ze...
Stworzenie obiektywnego aparatu w postaci elity całej ludzkości jest niemożliwe, ponieważ przyrost intelektu odbiera odwagę...
Często łączy się z przemocą lub jej groźbą; odgrywa duże znaczenie przy podejmowaniu przez bohaterów pewnych działań lub powstrzymywaniu się od nich. Strach mogą też budzić potwór czyli upostaciowione wynaturzenie, naruszenie norm. Lękiem reagujemy też na odmianę potwora, jaką jest sobowtór.