
Helena Mniszkówna
Trędowata t. 2
Zmrok zimowy zapadał wolno, ścieląc się szarymi pasmami na błękitnym obiciu ścian, zasnuwał mgłą wiszące...
Zmrok zimowy zapadał wolno, ścieląc się szarymi pasmami na błękitnym obiciu ścian, zasnuwał mgłą wiszące...
Szary wieczór marcowy spłynął na zamek. Przykrył baszty, zmącił rysunek wieży i wtłoczył się do...
Sąd wieczorny. — Kto pełen znużenia stanąwszy u kresu, oddaje się rozmyślaniom nad dziełem dni swoich...
Śród wielkiego milczenia. — Oto rozwiodło się morze, tu możemy zapomnieć o mieście. Wprawdzie wciąż jeszcze...
Jest to nieroztropnie pozwalać wieczorowi, by wyrokował o dniu: gdyż nader często znużenie bywa wówczas...
„Słońce dawno już zaszło — rzekł wreszcie — rośną stała się łąka, a z lasów chłodem powiało...
O, popołudniowa życia mego godzino! O, szczęście me na podwieczerz! O, przystani na pełnym morzu...
Zwycięstwem jest ten dzień: ustępuje już i pierzcha duch ciężkości, mój stary wróg pierworodny! Jakże...
Lecz w końcu wszczyna się wiatr w drzewach, południe minęło, życie porywa go znowu ze...