Bruno Jasieński
Palę Paryż
I tylko w nocy, gdy na niepisanej tarczy mistycznego regulatora zapala się, rozkazujący sugestywną wymową...
I tylko w nocy, gdy na niepisanej tarczy mistycznego regulatora zapala się, rozkazujący sugestywną wymową...
a wtem stała się rzecz boska.
Srebrzysta melodia rozperliła się niby słowiki w noc majową...
O piętro niżej — w izbie, gdzie jest piec kaflami kolorowymi zdobny — przeminęło niepojęcie smutne życie...
Ulicą przesuwała się powoli długa kolumna ciężarówek; uzbrojeni w pistolety maszynowe strażnicy o drewnianych twarzach...
Zamknięto go w pozbawionej okien celi o ścianach pokrytych błyszczącą, białą glazurą. Ukryte lampy zalewały...
Winston usiadł, ponownie składając dłonie na kolanie. Zanim trafił w to miejsce, najpierw zawieziono go...
Choć Winston zdołał już otworzyć oczy, powoli przyswajał szczegóły otoczenia. Wydawało mu się, że wpłynął...
Koszmar zaczął się od pierwszego uderzenia w łokieć. Dopiero później Winston zdał sobie sprawę, że...
Winston, jak zwykle, leżał płasko na plecach. Od jakiegoś czasu przytrzymujące go pasy były jednak...
Sam Sakowicz wpadł do dziewczyny z furią wielką i nie zdejmując czapki z głowy, spytał...
Nie musi być przestępcą, zbrodniarzem, ale cechą go charakteryzującą jest pozbawienie wolności (zob. też: zesłaniec, emigrant, wygnanie, więzienie).