
Gusta Dawidsohn-Draengerowa
Pamiętnik Justyny
Na przykład Anka, ta dzielna, urodna dziewczyna, zajechała do Rozwadowa, objęła mieszkanie, zarabiała sobie doskonale...
Na przykład Anka, ta dzielna, urodna dziewczyna, zajechała do Rozwadowa, objęła mieszkanie, zarabiała sobie doskonale...
Tak też było u nich z pracą w chwili, gdy piszę te słowa. Żyją jeszcze...
Pan de Malesherbes mówił do pana de Maurepas, że trzeba namówić króla, aby zwiedził Bastylię...
W umówiony dzień, nazajutrz, zdaje mi się, mniejsza z tym zresztą, staliśmy z Traddlesem u...
Nadszedł nareszcie dawno przewidywany kryzys w interesach pana Micawbera; poprowadzono go pewnego poranku do więzienia...
W więzieniu, pamiętam, był klub, w którym pan Micawber, jako dżentelmen, cieszył się pewną powagą...
— Ów trzeci — rzekł — jest to intendent pewnego wielkiego domu. Zakochał się w cukiernikowej w ulicy...
Miasto to potwór. Oddzieliło człowieka od ziemi asfaltem i betonem. Skądże ma czerpać uczucia? Uczucia...
Nasz dom więzienny stał na krawędzi fortecy, tuż pod wałem fortecznym. Popatrzysz, bywało, przez szczeliny...
Wchodząc do ogrodzenia, widzicie w jego wnętrzu kilka budynków. Po obu stronach wewnętrznego dziedzińca ciągną...
To miejsce, w którym zamknięty więzień dotkliwie odczuwa pozbawienie go wolności. Pojęcie to bywa często używane metaforycznie np. Hamlet mówi: „Dania jest więzieniem”.