
Fryderyk Schiller
Intryga i miłość
I czegóż się lękam. — Ot ten stary człowiek często mi powtarzał — ja wierzyć nie chciałam...
I czegóż się lękam. — Ot ten stary człowiek często mi powtarzał — ja wierzyć nie chciałam...
Boże! To on!
Moja córka...
Jeżeli bowiem słońce płodzi w zdechłym psie robaki, promienie bóstwa ścierwo całują. Czy masz waćpan...
O Jefte, sędzio Izraela, jakiż to skarb posiadłeś!
Jakiż on skarb posiadał, mości książę...