
Marcel Proust
W stronę Swanna
Być może, iż nieruchomość rzeczy dokoła nas narzucona im jest przez naszą pewność, że to...
Być może, iż nieruchomość rzeczy dokoła nas narzucona im jest przez naszą pewność, że to...
„Dziewczyna” to była istota abstrakcyjna, trwała instytucja, której nieodmienne atrybuty stworzyły rodzaj ciągłości i tożsamości...
Naraz na rozpalonym progu bramy kościelnej ujrzeliśmy pana Legrandin górującego nad pstrym zgiełkiem targowym; mąż...
W chrześcijaństwie obudził się duch, pętany i obezwładniony przez potęgę materii w świecie pogańskim.
Budził...
Duch był wówczas opętany wiarą. I mocą tej wiary miał prawo niszczyć doszczętnie tak zwaną...
I już wtedy kiełkowała we mnie i coraz wyraźniejszych kształtów nabierała moja nauka o „nagiej...
Przy ogromnym korpusie zdumiewały małe i prawie pulchne ręce o krótkich palcach i małe stopy...
By wyłonić duszę z ciała, na to potrzeba — przynajmniej w znanych nam eksperymentach — silnego hipnotyzera...
Otóż nauka różokrzyżowców o ogniu:
To, co ogniem nazywamy, to tylko ordynarnym, materialnym oskorupieniem ognia...
Mogłoby się zdawać, że to jakiś stary tetryk ględzi. Gdzież tam! Nigdy więcej nie ukochałem...
Przy pomocy tego hasła wskazujemy przemyślenia na temat ciała ludzkiego (najczęściej przedstawianego w opozycji do duszy/ducha) oraz na temat roli cielesności w rozmaitych relacjach międzyludzkich.