
Ignacy Dąbrowski
Śmierć
Ach! Śmierć jest przede wszystkim złośliwą jędzą, spoczwarzającą serca, zatruwającą mózgi. Śmierć — to nie czuła...
Ach! Śmierć jest przede wszystkim złośliwą jędzą, spoczwarzającą serca, zatruwającą mózgi. Śmierć — to nie czuła...
Kiedyś, pamiętam, w upalny dzień letni, kąpaliśmy się razem i wtedy zauważyłem po raz pierwszy...
Och! Straszny to był widok! Tak straszny, że odżywa pomimo tylu lat ubiegłych, tak straszny...
Za to namiętność jej w tych czasach widocznie wzrosła. Ta kobieta szaleje! Cała zamknęła się...
Zadrżałem, przejęty dziwnym uczuciem. Po raz pierwszy od czasu naszej znajomości posłyszałem jej głos — właściwie...
A perypetie autohipnozy musiały być czasami nader zajmujące. Przekonałem się o tym naocznie w dziwny...
Raz, mijając zwierciadło, mimo woli spojrzałem w głąb i przeraziłem się: byłem trupio blady, oczy...
Na krześle wysuniętym na środek pokoju ujrzałem galaretowatą postać ludzką kształtem i konturami twarzy przypominającą...
Zaszedł jednak wypadek, który otworzył ukryte ruchome dno w tym statku miłości, płynącym niby na...
W taki sposób powoli dokonywał się w jego umyśle ten sam zwrot, który równocześnie dokonywał...
Przy pomocy tego hasła wskazujemy przemyślenia na temat ciała ludzkiego (najczęściej przedstawianego w opozycji do duszy/ducha) oraz na temat roli cielesności w rozmaitych relacjach międzyludzkich.