Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 431 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
W tydzień po weselu jedzie pan Komorowski, podstarości nowomiejski, po deklaracyją ostatnią do mojej paniej...
Jan Chryzostom Pasek, Pamiętniki
— Nie, panie, nie głupstwa, ale najprawdziwszą prawdę… No tak, pan nie wie, czym jest głód...
Janusz Korczak, Dzieci ulicy
Powiedziałam to prawie mimo woli i również bez udziału wolnej woli popłynęły moje łzy. Płakałam...
Charlotte Brontë, Dziwne losy Jane Eyre