Tadeusz Borowski
Dzień na Harmenzach
Wychodzimy drogą prowadzącą przez Harmenze. Wysokie kasztany szumią, cień jest jeszcze zieleńszy, ale jakby suchszy...
Wychodzimy drogą prowadzącą przez Harmenze. Wysokie kasztany szumią, cień jest jeszcze zieleńszy, ale jakby suchszy...
Mógł, dajmy na to — jeśli ktoś chce koniecznie — pożyczyć Musset ze Ślubów panieńskich swego stryja...
W głębi krajobrazu świeciła kręto rozlana, iskrząca się od wartkiego biegu, rzeka Warta; bliżej stał...
Znaleźliśmy się w ogromnej, sklepionej sieni, z wiązaniami z dębowych belek. W staroświeckim kominku płonął...
Za chwilę zeszliśmy do jadalni. Była to komnata wysoka, staroświecka, przedzielona na dwie części: w...
Wszakże wolę niż to wszystko domek, w którym dziś mieszkam. Ustronny, niewielki, niepozorny, po prostu...
Dom drewniany w stylu rodzinnym wszystkich naszych dworów szlacheckich — obszerny, porządnie i mocno postawiony, przyozdobiony...
Na dworze Strumieńskiego, który starzejąc się zdziwaczał, panowało zaniedbanie i niechlujstwo. Pomimo powracających od czasu...
Zwiedził park, zapuszczony i zielono kosmaty, przecięty leniwym strumieniem; obejrzał gospodarskie budynki, połatane jak stary...
Motyw dworku znaleźć można w Panu Tadeuszu Mickiewicza, ale też w Nad Niemnem Orzeszkowej, Przedwiośniu Żeromskiego itd. Dworek (najczęściej szlacheckie gniazdo) traktujemy tu jako konkretną przestrzeń (miał on swoją określoną budowę ze stałymi elementami — od kolumienek i ganku po salon, kredens i trojaki), która przeistoczyła się z czasem w przestrzeń mityczną. Motyw związany jest z kulturą szlachecką i jej mitem kultywowanym w Polsce do dziś.