Konstanty Ildefons Gałczyński
Porfirion Osiełek czyli Klub Świętokradców
W jakiejś izbie tańczono. Piszczały kobiety, zgrzytało bijące się szkło i podłoga trzęsła się tak...
W jakiejś izbie tańczono. Piszczały kobiety, zgrzytało bijące się szkło i podłoga trzęsła się tak...
Na ścianach gospody widniały napisy w języku łacińskim, objaśniające zbawienne skutki pijaństwa i dziwne rozkosze...
Gdy się obudził, w gospodzie było szaro i pusto. Kalwus w białym fartuchu, z zakasanymi...
Rzęsiste światło w izbie karczemnej zapowiadało, że gazdowie tego przybytku gwoli piątkowego wieczoru obchodzili starożytne...
Przejeżdżali przez wieś koło karczmy. Wilhelm kazał stanąć, aby tu wysiąść, gospodarz jednak zapewnił go...
Po drodze do domu zaszedł pewnego wieczora do karczmy pełnej gości, którzy zaprosili go do...
Późnym wieczorem powozik dotarł do pewnej gospody, a że nie chcieli dalej jechać po nocy...
Twarz jego jest pobojowiskiem zabitych myśli; wyryła na niej bruzdy każda idea, jaka tylko od...
Niedawno temu byłem w Ferney. Duchesne odwiedził tę, której spojrzenie nie jest już z tego...
Doktor, nucąc arię z opery, o której wszyscy już na całym świecie zapomnieli, nawet nie...
Znajdziemy ją i w Panu Tadeuszu, i w Chłopach — karczma stanowi ważną przestrzeń w funkcjonowaniu społeczności (przede wszystkim wiejskiej).