Uriel Waldo Cutler
O królu Arturze i rycerzach Okrągłego Stołu
Zsiadła przeto Morgana z konia, nad tym rozmyślając, jakby tu znowu miecz Arturowy, Ekskalibur, wykraść...
Zsiadła przeto Morgana z konia, nad tym rozmyślając, jakby tu znowu miecz Arturowy, Ekskalibur, wykraść...
I tak pojechał Melias daleko poprzez las stary. Dwa dni przezeń jechał albo i dłużej...
Gdyby pielgrzym był rzeczywiście ubogi, jak się z pozoru wydawało, wszędzie wchodziłby z podniesionym czołem...
Psy pobiegły do miejsca, gdzie Lord kopał. Puc natychmiast odkopał skarb.
— Wątroba! Cała wątroba! — zachłysnął...
Ale tak jakoś samo z siebie się stało, że kotlet wpadł mu sam w zęby...
— Przecież nie ma w tym nic złego — powiedział sobie — jeśli rzucę tylko okiem na samochód...
Gdybyś dał parę franków, można by kupić wędlinę.
Kajtuś położył na stole pięćdziesiąt franków.
— Zaraz...
Placek sięgnął i z trudem wydobył obiema rękami chleb. Stał się on tak ciężki, że...
Księżyc jak ptak, co waży się na skrzydłach, nim zapadnie na wody, chwiał się nisko...
— Okradziono nas! — zawołała dziewczyna niemal z triumfem. — Przed dwoma tygodniami… Mamusia pojechała po mnie do...
Tym hasłem opatrujemy fragmenty mówiące o samej czynności, a nie o jej sprawcy (czyli złodzieju). Czyn ten bywa niekoniecznie potępiany, niekiedy postrzegany jest jako usprawiedliwiony niesprawiedliwością w podziale dóbr (stąd powiązania z motywem własności) - por. Janko Muzykant Sienkiewicza.