Tadeusz Boy-Żeleński
Flirt z Melpomeną
Jest to jeden z tych dramatów serca, które najbardziej mnie osmucają: pojedynek ludzi nie z...
Jest to jeden z tych dramatów serca, które najbardziej mnie osmucają: pojedynek ludzi nie z...
Rozmawiamy sobie w szczupłym kółku ludzi wykształconych, nieprawdaż? Zbytecznym tedy byłoby zapytywać moich czytelników, czy...
Gdy inni ludzie kochają, z najlepszych żarów zostaje im tylko popiół pamięci, który czas rozwiewa...
Ola była panną roszczącą sobie pretensję do tego, że ma wrodzony szyk, i uchodziła w...
Jestem wrogiem rzeczywistości — i cokolwiek w niej widzę, chciałbym w innych, lepszych formach zobaczyć. Żyję...
O takich panienkach słusznie się ktoś wyraził, że nie kochają człowieka, lecz kochają miłość, a...
I to się stało tak szybko! Tak niespodziewanie! Chociaż już od pierwszej chwili, gdym na...
— No, przecie się ta rzecz nie ukryje, choćby my na głowie stanęli. Już i tak...
Tradycyjnie definiowana jako nastawiona na związek duchowy kochanków, a nie ich cielesne zbliżenie; miłość kontemplacyjna, niezaborcza. Zazwyczaj bywa jednym z etapów lub jednym z jednocześnie występujących oblicz miłości jakiegoś bohatera (tak jest w przypadku Gustawa z Dziadów, który opowiadając o swym uczuciu, ujawnia i taki jego aspekt).