Friedrich Nietzsche
Wędrowiec i jego cień
Co się tyczy „zbawicielskiego pierwiastku” w wyrazie głowy dziecka, Rafael, uczciwy, który nie chciał malować...
Co się tyczy „zbawicielskiego pierwiastku” w wyrazie głowy dziecka, Rafael, uczciwy, który nie chciał malować...
Fałszywa stawa. — Nienawidzę owych rzekomych piękności przyrody, które w rzeczywistości nabierają pewnego znaczenia tylko dzięki...
Zamykanie oczu przez ducha. — Choć się jest wyćwiczonym i przyzwyczajonym do rozmyślania nad postępowaniem, jednak...
Nie chcieć widzieć nie w porę. — Dopóki się coś przeżywa, należy się oddać przeżywaniu i...
Komu los udzielił czynnego i burzliwego poranku życia, tego duszę napada o południu życia dziwne...
Monotonność mędrca. — Krowy miewają niekiedy wyraz zdziwienia, które się zatrzymało na drodze pytania. Natomiast w...
Była to mała, chuda, okrągła twarz ze skórą tak ciemną, że prawie brązową, z czołem...
Wśród śmiałej twarzy szare jej oczy wydawały się teraz prawie czarne i w twarz Kirły...
Zarazem zobaczyła obok siebie zbyt cienką, ale wytworną postać młodego pana, który z pełną pośpiechu...
Tu z wielkim istotnie wdziękiem słowa, wytwornie i malowniczo mówić zaczął o Renie, Dunaju, Alpach...
Oko bywa lustrem (czy: oknem) duszy, w nim zapisują się przeżycia człowieka (takie jak np. długie cierpienie Cichowskiego z opowiadania Adolfa w III cz. Dziadów); bywa też, że ciska pioruny potępienia silniejsze niż słowa; bywa wreszcie okiem wewnętrznym, służącym wejrzeniu w przyszłość lub duchowemu, mistycznemu oglądowi spraw (jak oko Konrada w wielkiej improwizacji, czy księdza Piotra w widzeniu). Oko takie wybiega poza obraz doczesny, widzi istotę rzeczy. Patrzący w ten sposób może powiedzieć: ,,-Widzę./ -Gdzie?/ -Przed oczami duszy mojej" (Shakespeare, Hamlet).
Jednak i wśród rzeczy doczesnych oko potrafi patrzeć tak, że syntezuje obraz świata — takim jest oko melancholika w Marii Malczewskiego, patrzące na ukraińskie stepy:
,,Włóczy się wzrok w przestrzeni, lecz gdzie tylko zajdzie,
Ni ruchu nie napotka, ni spocząć nie znajdzie.
Na rozciągnięte niwy słońce z kosa świeci —
Czasem kracząc i wrona, i cień jej przeleci"