Stanisław Przybyszewski
Moi współcześni
Gnany przemożną tęsknotą jechałem do Polski, ale przez głowę mi nie przechodziło, żebym ja miał...
Gnany przemożną tęsknotą jechałem do Polski, ale przez głowę mi nie przechodziło, żebym ja miał...
stałem się uwodzicielem młodzieży, Antychrystem, który tę niewinną młodzież gwałtownie deprawował, a nikt nie wiedział...
Otóż to było moje najgorętsze pragnienie, by literatura polska mogła odegrać w europejskim piśmiennictwie tę...
wychować społeczeństwo, by nauczyło się odłączać sztukę od spraw etycznych i dotyczących ekonomii społecznej —
by...
— A ja wam radzę, głosujcie, jak chcą urzędy. Szkoła potrzebna i żeby była najgorsza, to...
— A zmądrzałem, bo wiem, że wszystkiemu złemu winni panowie.
— Duby smalone pleciesz, a cóż ci...
Panie, pójdziemy razem! — szeptała jedna z dziewczyn, wchodząc do zagrody.
— Czego, co? — wybełkotał po polsku...
A one, rozradowane, wzruszone do głębi, ośmielone już, zaczęły opowiadać na przemian o tym mieście...
„A mimo wszystkiego chce im się jeszcze żyć”, myślał, powróciwszy do mieszkania. I dosyć długo...
Mery, chuda dziewczyna, o kościstych biodrach, garbatym nosie i niewidocznych prawie ustach, siadła do fortepianu...
W odróżnieniu od bardziej ogólnego motywu ojczyzny, ten motyw wskazuje fragmenty tekstów zawierające specyficzne figury, które przez wieki były używane dla określenia właśnie Polski. Szczególnie Polska pod zaborami była w naszej literaturze wciąż definiowana, dookreślana, poszukiwana. Była wszak Polska przedstawiana jako Chrystus narodów, a więc kraj, którego misją miała być powtórna chrystianizacja nardów europejskich oraz ich zbawienie w perspektywie polityczno-eschatologicznej. Stosowano wobec niej metaforę matki, niekiedy zmarłej lub cierpiącej - co miało wzbudzić poczucie obowiązku i wolę jej obrony czy wypełnienia jej testamentu. W Psalmach przyszłości Zygmunta Krasińskiego stylizowana jest na anielicę, córkę Boga. Spotyka się jednak również określenia krytyczne: Słowacki wypominał wszak Polsce, że była pawiem narodów i papugą, a więc cechowała ją nieuzasadniona duma oraz próżność z jednej strony, a naśladownictwo obcych wzorców z drugiej. Polska w stosunku do innych ojczyzn stanowi w związku z tym byt osobny a potężny.