
Johann Wolfgang von Goethe
Lata wędrówki Wilhelma Meistra, czyli wyrzekający się
Major przyszedł do swego pokoju dosyć zmęczony. Wstał rano, w dzień nie oszczędzał się, sądził...
Major przyszedł do swego pokoju dosyć zmęczony. Wstał rano, w dzień nie oszczędzał się, sądził...
W szarym świetle poranku przebiegają w różnych kierunkach, z koszykami i bez koszyków, boso i...
Kotek zaprowadził Bartka do swego pałacyku, gdzie mu posługiwały same koty, skacząc po schodach tam...
Za górami, za lasami, a w każdym razie hen, na dalekim wschodzie, mieszkała na wsi...
Potem zasnęli i nazajutrz, gdy słońce ich obudziło, zajechała kareta zaprzężona w osiem białych koni...
Dlaczego ubogi stawszy się bogatym ma jeszcze zawsze tyle respektu dla pieniądza, że rzadko odważa...
Jak powiadają utalentowani pisarze, tygrysim skokiem rzuciłem się na schody, zapukałem i wyjawiłem zasmolonemu kopciuszkowi...
Długi i chudy, przybrany suknią w pasy białe i czerwone i małym płaszczem czerwonym, w...
W tej chwili przechodził baron. Zdziwił się widząc nas razem i szepnął baronowej z szyderskim...
Jest osobą poboczną, pomagającą swemu panu w codziennych czynnościach, obsługującą go przy posiłkach, anonsującą gości, doręczającą listy. Dzięki jego niestrudzonej pracy wiele poczynań może dojść do skutku. Najcenniejszą cechą sługi jest wierność temu, komu służy. Pod tym hasłem wyróżniliśmy szereg wypowiedzi dotyczących tej ważnej kategorii postaci.