
Aleksander Dumas (ojciec)
Trzej muszkieterowie, tom drugi
— Gdzież mam umrzeć?… — zapytała.
— Po drugiej stronie rzeki — odpowiedział kat.
Wprowadził ją do łodzi i...
— Gdzież mam umrzeć?… — zapytała.
— Po drugiej stronie rzeki — odpowiedział kat.
Wprowadził ją do łodzi i...
— Ba!… Przecież i ze śmierci można pożartować.
— To źle, d'Artagnanie, gdyż śmierć jest bramą...
Żydzi są wprawdzie niezwykle odważni i odznaczają się pogardą śmierci, ale walczą bezładnie, bez jakiejkolwiek...
Jeżeli już taki los człowieka, że koniecznie musi umierać, jeżeli znośniejszym owego losu wykonawcą miecz...
Wprawdzie każdy, co tam padł, godzien był chlubnego wspomnienia, on jednak spomiędzy wszystkich najwięcej okazał...
Przez samo wychowanie z domu wyniesione winniśmy innym służyć za wzór gotowości do śmierci; ale...
Porodziliśmy się na śmierć i na śmierć spłodziliśmy potomstwo nasze, a przed tą śmiercią najszczęśliwszy...
Widziałem we Włoszech żołnierzy, którzy umierali ze sztywnym wzrokiem i oczyma wyłażącymi z głowy. Nawet...
W chwili gdym o to pytał, usłyszałem obok siebie, z gromady poruszających się cieni, krzyk...
Śmierć stanowi najistotniejszy problem egzystencjalny, określa kondycję ludzką. Jest wyzwaniem dla dumy z osiągnięć człowieka w opanowywaniu i poznawaniu świata oraz siebie samego dzięki rozumowi, nauce i coraz doskonalszej technice. Śmierć niweczy wszystkie usiłowania i wszystkie nadzieje. Zagraża w każdej chwili i właściwie przez cały czas podgryza życie człowieka jak robak drążący pień drzewa, by na końcu je powalić. „Bo na tym świecie Śmierć wszystko zmiecie, / Robak się lęgnie i w bujnym kwiecie” — pisał Antoni Malczewski (Maria). Upływ czasu, przemijanie przypomina o tym, że w końcu przeminie wszystko. Nic na świecie nie daje — wobec świadomości nieuchronnej śmierci – trwałego oparcia; stąd rodzi się myślenie o marności wszystkiego. Postawa taka: patrzenia na świat w perspektywie zagrożenia zniszczeniem i śmiercią rodzi melancholię, która do surowego vanitas dodaje tęsknotę za tym, co było (stąd pewna predylekcja do ruin). Zajęciem melancholika jest wspominanie i nieukojona żałoba; (zob. też: trup, grób, gotycyzm, pogrzeb, nieśmiertelność).