
Tadeusz Dołęga-Mostowicz
Prokurator Alicja Horn
Chleb był smaczny, a herbata, chociaż miała jakiś nieprzyjemny zapach, przypominający roztarte liście łopianu, i...
Chleb był smaczny, a herbata, chociaż miała jakiś nieprzyjemny zapach, przypominający roztarte liście łopianu, i...
— Mięśnie twarde jak kamień — odpowiedziałem.
— Właśnie! Są w stanie skrajnego skurczu, znacznie przewyższającego zwykły rigor...
Tym sposobem zawiązują się i rozwiązują wszystkie tajemne dramaty na Wschodzie: albo za pomocą rośliny...
Pani de Villefort nie miała już wątpliwości; wszystko się udało, wykonała ostatnią część straszliwego planu...
— Czyżbyś się bała? — zawołał Villefort z pogardą. — No tak, przekonałem się o tym niejednokrotnie, że...
Gdy tylko weszli do sali jadalnej, ich oczy uderzył widok Brisemonta rozciągniętego na ziemi i...
— D'Artagnanie! D'Artagnanie!… — zawołała pani Bonacieux. — Gdzie jesteś? Widzisz, że umieram!
D'Artagnan opuścił...
Naraz wyprostowała się, groźny ogień zabłysnął w jej oczach; pobiegła do stołu i wpuściła w...
Od tygodnia pogoda jest okropna, ale mnie z tym bardzo dobrze. Odkąd tu jestem, nie...
Ona nie widzi, nie czuje, że mi sposobi truciznę, od której wraz z nią zginę...
Może oznaczać swoiste narzędzie zbrodni, przed którym drżą i od którego giną królowie (zob. Hamlet Shakespeare'a); może także zyskać znaczenie przenośne i w tym sensie łączyć się z innym motywem, choćby takim jak miłość tragiczna (zob. Cierpienia młodego Wertera Goethe'go) — „zatruwająca” życie swych ofiar (zob. też: wąż).