Przekaż 1,5% Wolnym Lekturom!
Wsparcie nic nie kosztuje! Wystarczy w polu „Wniosek o przekazanie 1,5% podatku” wpisać nasz KRS: 0000070056
Każda kwota się liczy! Dziękujemy!

Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)

Przypisy

Pierwsza litera: wszystkie | 0-9 | A | B | C | D | E | F | G | H | I | J | K | L | M | N | O | P | Q | R | S | T | U | V | W | X | Y | Z

Według typu: wszystkie | przypisy autorskie | przypisy redaktorów Wolnych Lektur | przypisy źródła | przypisy tłumacza | przypisy tradycyjne

Według kwalifikatora: wszystkie | angielski, angielskie | chiński | dawne | francuski | grecki | gwara, gwarowe | hiszpański | łacina, łacińskie | literacki, literatura | niemiecki | portugalski | potocznie | regionalne | rosyjski | staropolskie | włoski

Według języka: wszystkie | English | français | Deutsch | lietuvių | polski


Znaleziono 8292 przypisów.

w najsmutniejszych chwilach szczęście spotkania jej dawało mu zawsze kilka godzin upojeń silniejszych niż wszelkie nieszczęścia i rozumowaniaCome what sorrow can,/ It cannot countervail the exchange of joy/ That one short moment gives me in her sight. Romeo and Juliet [II, 6: „(…) lecz choćby przyszedł nawał smutku, / Nie sprzeciwważyłby on tej radości, / Jaką mię darzy jedna przy niej chwila” przekład Józef Paszkowski; Red. WL]. [przypis autorski]

wnetki (gw.) — wnet. [przypis autorski]

W niedzielę kwietną (…) podniesienie — te szczegóły bierzemy z Narbutta, który je wypisuje z listu marszałka zakonu Krzyżaków do wielk[iego] mistrza. [przypis autorski]

w Niemczech zaś w ogromnej przewadze znachodzą się odpowiedzi romantyczno-historyczne, jako najbliższe niemieckiej duchowości — K. Mannheim, Das Problem der Generationen, „Kölner Vierteljahrshefte für Soziologie” 1928, s. 162. [przypis autorski]

W Niemieży (…) Jan Kazimierz zawierał w 1656 z carem Aleksym Michałowiczem umowę dyplomatyczną — Krajewski, Dzieje pan. J. Kazimierza, t. I, s. 21. [przypis autorski]

W noc chmurami złowieszczymi ciemną (…) Chodź do mnieForpoczty, s. 159. [przypis autorski]

W nominacjach oficerów do nowo formujących się pułków unikano wyrazu Wojska Polskiego. Na dowód przytaczam moje nominacje:

1) Wojsko sprzymierzone (?). W kwaterze głównej w Trześni.

Dnia 8 Czerwca 1809.

Sztab Generalny

Do Jmć Pana Alexandra Fredro

Uwiadamiam WmPana, iż J. O. Książę, naczelny dowódca Wojska Polskiego mianował go Podporucznikiem w Pułku Jazdy pod dowództwem Pułkownika Adama Potockiego formującym się. Stosownie więc do tego mianowania udasz się WmPan natychmiast do powyższego pułku, gdzie zameldowawszy się Pułkownikowi onego, pełnić będziesz obowiązki do stopnia swego przywiązane.

Nominacja na ten stopień WmPanu później z Ministerium Wojennego wydana zostanie.

Generał Brygady, Szef Sztabu Generalnego, Fiszer.

2) Wydział Stanu Wojska. W Trześni

Dnia 9 Czerwca 1809.

Józef Xiąże Poniatowski Minister Wojny Generał Dywizyi, Naczelny Dowódca Wojsk Polskich Xiestwa Warszawskiego, różnych orderów i Wielkiego Krzyża Wojskowego Polskiego Kawaler.

Do Jrać Pana Alexandra Fredro.

Uwiadamiam WmPana, iż przychylając się do uczynionego przedstawienia z zaletą jego zdolności i gorliwości w służbie mianowałem go

Podporucznikiem w pułku dowództwa W. Adama Potockiego Pułkownika.

Stosownie więc do tego mianowania obejmiesz WPan stopień rzeczony i pełnić będziesz obowiązki onego, oczekując wydania mu w czasie łatwiejszym zwyczajnego Listu służby.

Józef Xiąże Poniatowski.

[przypis autorski]

Wówczas była w nas nadzieja mglista, nieopatrzna i wciąż zmienna — Mordaunt Mertoun, The Pirate, t. I. [przypis autorski]

Wówczas, na początku 1920 roku, nastąpiła wymiana koron austriackich na marki polskie… — marka polska wprowadzona została do obiegu w okupacji niemieckiej rozporządzeniem gen. gubernatora Besselera z dnia 13 grudnia 1916 r. Z chwilą powstania państwa polskiego przejęta została przez władze polskie, następnie dekretem Naczelnika Państwa wprowadzona została zmiana banknotów markowych, które zamiast dawnych podpisów i objaśnień władz okupacyjnych otrzymały podpisy władzy polskiej. W dniu 13 lutego 1919 r. sejm powziął uchwałę, że wydawanie marek polskich następować może po uprzednim zezwoleniu sejmu. Wzrastające coraz więcej zadłużenie Skarbu Państwa powodowało wypuszczanie marek polskich w coraz większej ilości. [przypis autorski]

Wóz Dawida — konstelacja zwana u astronomów: Ursa major. [przypis autorski]

Wobec bliskości chronologicznej tego artykułu (K. R. Ż., Z Niemiec, „Prawda” 1892, nr 44) z broszurą Przybyszewskiego rzeczą celową będzie ustalić, komu przypada pierwszeństwo w zaznajomieniu czytelnika polskiego z Młodą Skandynawią i Olą Hanssonem w jej gronie. Przybyszewski, pod bezpośrednim wrażeniem wizyty u Hanssona, zaczął pisać swój szkic 8 V 1892 i szybko go ukończył, wydał zaś drukiem pod sam koniec tegoż roku. Tak przynajmniej wynika z Moich współczesnych. Wśród obcych (Warszawa 1926, s. 59), jeżeli mamy prawo traktować ten pamiętnik jako ścisłe kalendarium bio-bibliograficzne.

Mamy zatem dwie inicjatywy niezależne i równoległe, o tym samym źródle wstępnym, ponieważ Krzywicki (K. R. Ż., Z Niemiec, „Prawda” 1892, nr 44, s. 522) poznał osobiście młodego pisarza szwedzkiego: „Dziwne w ogóle na mnie uczynił wrażenie Hansson — człowiek, który nie miał czasu skąpać się w szerokim potoku życia, a wiedzę swoją pod tym względem czerpał raczej z monografii psychiatrycznych niż ze spostrzeżeń własnych”.

W świetle bibliografii komu innemu przypada pierwszeństwo — Ignacemu Suesserowi, pracowitemu propagatorowi i tłumaczowi piśmiennictwa skandynawskiego. Oto zestawienie chronologiczne: I. Suesser, „Młodzi” w literaturze skandynawskiej, „Myśl” 1892, nr 1–6; A. Świętochowski, Liberum veto, „Prawda” 1892, nr 47; J. Kotarbiński, Krytyk-impresjonista, „Biblioteka Warszawska” 1893, t. III; I. Matuszewski, Podmuch z północy. Młoda Skandynawia i Ola Hansson, „Ateneum” 1894, t. I; W. F[eldman], Z nowszej literatury skandynawskiej. „Ateneum” 1899, t. I (jest to omówienie książki: M. Herzfeld, Die skandinavische Literatur und ihre Tendenzen, Berlin 1898); M. H. Rawicz, Ola Hansson, „Przegląd Polski” 1900, t. 137; J. Klemensiewiczowa, Ruch literacki ostatniego dwudziestolecia w Danii i Norwegii, „Ateneum” 1901, t. II. Rozprawy Kotarbińskiego i Matuszewskiego zostały wywołane polskim przekładem Hanssona Młodej Skandynawii (Warszawa 1893; główne recenzje: P. C[hmielowski] w: „Wędrowiec” 1893, s. 207; W. Bugiel w: „Prawda” 1894, nr 31; I. Suesser w: „Przegląd Tygodniowy” 1894, s. 102).

Jeżeli dodać, że na parę lat przed „Życiem” krakowskim, które za redakcji Przybyszewskiego opublikowało przekłady szkiców o Poem, Barbey d'Aureyilly'm oraz Nowy problemat serca (1898, s. 255–259), teksty Hanssona krążyły po czasopismach polskich, między legendy należy włożyć mniemanie, jakoby dopiero Przybyszewski wprowadził go do Polski. Gromada wprowadzających była znacznie szersza i jako jeden z najpierwszych należy do niej Krzywicki. Wspomniane przekłady to: Sensitiva amorosa („Przegląd Poznański” 1894, nr 12–15), Böcklin („Przegląd Poznański” 1895, nr 26–27, oraz „Tydzień” 1897, s. 357–358, 367–368, 381–383), Krytyka („Krytyka” 1896, s. 319–325), Bezdomny („Przegląd Poznański” 1896, nr 1–4). Ostatnim ogniwem tego zainteresowania będzie dokonany przez S. Lacka przekład Jasnowidzów i wróżbitów (Warszawa 1905).

[przypis autorski]

Wobec braku tej metody i wobec urojenia, że zdania syntetyczne (…) dadzą się dowieść dogmatycznie (…) często, a zawsze na próżno, próbowano znaleźć dowód na prawo dostatecznej przyczyny. O dwu innych analogiach nikt nie pomyślał, chociaż się nimi milczkiem zawsze posługiwano — jedność całości świata, gdzie wszystkie zjawiska wiązać się z sobą powinny, jest widocznie wnioskiem tylko przyjętej tajemnie zasady wspólności wszystkich substancji, istniejących równocześnie; bo, gdyby one były odosobnione, to jako części nie wytworzyłyby całości; a gdyby ich powiązanie (wzajemne oddziaływanie rozmaitych szczegółów) nie było koniecznym już z powodu spółbytności; to by z tego, jako idealnego tylko stosunku, nie można było wnioskować o tamtym, jako realnym. A przecież okazaliśmy na swoim miejscu, że wspólność jest właściwie podstawą możliwości poznania empirycznego, spółistnienia, że zatem właściwie tylko z tego wnioskuje się o tamtej, jako jego warunku. [przypis autorski]

Wobec dziwnej tej analogii można by nawet zapytać, czy litewskie medine albo żwerine w XIII w. jako główne bóstwa Mindowgowe poświadczone — czy to nie wynik dopiero rozkładu mitologicznego, czy to nie zapomnienie dawnych wyższych form, zastąpienie ich nowszymi? O ruskich leszym itd., nie można wątpić, iż to wtórne, nie pierwotne postaci; domysły Sperańskiego (zob. wyż.) są całkiem mylne. [przypis autorski]

Wobec tego oszczerstwem jest oskarżanie wodzów rewolucji rosyjskiej o okrucieństwo… — Gorki, Lénine et le paysan russe, s. 178. [przypis autorski]

wobec tego słynnego zdrajcy, który wówczas podbijał Holandię — Gen. Pichegru po zdobyciu w 1795 r. Holandii zdradził rewolucję i potajemnie działał na rzecz przywrócenia monarchii, za co został zesłany do Gujany. [przypis autorski]

W odezwach określano Niemcy jako „ranę Europy”… — Adolf Ehrt, Bewaffneter Aufstand, Eikart Verlag 1933, s. 29–30. [przypis autorski]

W odniesieniu do starych książek wprowadzono termin ochrony przez 21 lat, zob. Appendix 1. The Statute of Anne 1709–1710, sekcja 1…, s. 501. [przypis autorski]

Wojna (…) jest stosunkiem państwa do państwa, stosunkiem, w którym jednostki są nieprzyjaciółmi jedynie przypadkowo, nie jako ludzie ani jako obywatele — Rzymianie, którzy lepiej rozumieli i bardziej szanowali prawo wojny niż jakikolwiek inny naród w świecie, byli w tym względzie tak dalece skrupulatni, że u nich nie było wolno obywatelowi służyć wojskowo jako ochotnikowi bez poprzedniego wyraźnego zaciągnięcia się przeciw nieprzyjacielowi, i to nieprzyjacielowi imiennie wyszczególnionemu. Gdy legia, w której odbywał praktykę wojskową syn Katona, pod Popiliuszem została zreorganizowana, Kato starszy napisał do Popiliusza, że jeśli chce, by syn jego nadal pod nim służył, musi odebrać odeń nową przysięgę wojskową, skoro bowiem pierwsza przysięga została unieważniona, nie może on więcej walczyć z nieprzyjacielem. I tenże sam Kato napisał do syna, by strzegł się wystąpić do walki, zanim nie złoży tej nowej przysięgi [Cyceron, O powinnościach (De officiis) I 11; przyp. tłum.]. Wiem, że można wysunąć przeciwko mnie oblężenie Clusium [zob. Liwiusz Dzieje Rzymu V 36; przyp. tłum.] i inne poszczególne fakty; lecz ja przytaczam prawa, zwyczaje. Rzymianie to ludzie, którzy jak najrzadziej przekraczali swe prawa; i oni jedni mieli tak piękne prawa. (Przypisek w wydaniu z 1782 r.). [przypis autorski]

wojna — Obraz tej wojny skreślony podług historii. [przypis autorski]

wojny domowe, które porównano do wojen punickich — Sycylia (powiada Florus), okrutniej spustoszona wojną niewolników niż wojną punicką”. Liv., III. 19. [przypis autorski]

Wojski — opisany w Panu Tadeuszu A. Mickiewicza, słynął z pięknej gry na rogu. [przypis autorski]

wojski Orzechowski — Zdaje mi się, że ten Orzechowski był wojskim przemyskim. Człowiek silnej duszy i silnego ramienia. Zginął w Krakowie, w bramie miejskiej, podczas konfederacji barskiej. [przypis autorski]

wojskowa strona (…) bitwy pod Wiedniem daleka jest do ustalenia — Szczegóły bitwy pod Wiedniem uważa prof. Battaglia za dokładnie przez historyków ustalone. Cyfrowo przedstawiałaby się tak: muzułmanie mieli około 115 000 tysięcy wojska, z którego 20 000 pozostało pod samym Wiedniem jako korpus obserwacyjny; wojska chrześcijańskie liczyły 76 000 ludzi, z tych 25 000 Polaków Sobieskiego i 3000 w korpusie pomocniczym Lubomirskiego; [Battaglia, Otto Forst de (1889–1965), pol. historyk i krytyk literacki pochodzenia austriacko-włoskiego; w marcu 1938 r. opublikował w „Przeglądzie Powszechnym” artykuł Brązowienie Marysieńki, będący odpowiedzią na publikację biografii żony Sobieskiego autorstwa Boy'a Żeleńskiego; Red. WL.] [przypis autorski]

Wokanda — wąska podługowata książeczka, na której spisywano nazwiska stron procesujących wedle porządku aktoratów. Każdy adwokat i woźny musiał mieć takową wokandę. [przypis autorski]

W oknach zamkowych kwiat róży się płonił — Róża była godłem trybunałów. [przypis autorski]

(…) wokoło których cała się sztuka włoska koncentruje — Wyśmiewane, ludowe kantyczki częstochowskie ważną rolę w sztuce narodowej odegrają — zwracam na nie uwagę… [przypis autorski]

W okresie międzywojennym termin (…) [p]rzyjęli (…) również krytycy marksistowscy — H. S. Kamieński, Pół wieku literatury polskiej, I, Moskwa 1931; I. Fik Rodowód społeczny literatury polskiej, Kraków 1938. [przypis autorski]

W okresie międzywojennym termin ten usankcjonowany został w opracowaniach syntetycznych, zwłaszcza podręcznikowych — M. Szyjkowski, Współczesna literatura polska z wypisami, Poznań 1923; A. Galiński [L. Stolarzewicz], Młoda Polska, Łódź 1928; M. Kridl, Literatura polska XIX wieku. Część V. Młoda Polska, Warszawa 1933. [przypis autorski]

w okresie „Życia” nazwa „Młoda Polska” traktowana była najczęściej jako określenie krakowskiego środowiska modernistycznego, grupującego się wokół osoby Przybyszewskiego — tak np. w artykule J. Zakrzewskiego, Szkoła krakowska, „Tygodnik Ilustrowany” 1899, nr 35. [przypis autorski]

Wołodkowicz, pan dumny, zuchwały — Po licznych burdach, pochwycony w Mińsku i za dekretem Trybunału rozstrzelany. [przypis autorski]

wola bowiem jest powszechna — by wola była powszechna, nie zawsze jest rzeczą konieczną, by była jednomyślna, jest jednak rzeczą konieczną, by policzono wszystkie głowy: każde formalne wyłączenie łamie powszechność. [Bardzo ważna w prawno-politycznym systemie Russa zasada większości. — Praktyczne względy nie pozwalają na przyjęcie zasady jednomyślności, wskutek tego całe dowodzenie ulega komplikacji. Gdyby bowiem dało się przyjąć zasadę jednomyślności, problem wolności i niewoli w życiu społecznym byłby od razu rozwiązany: słuchając praw, każdy słucha samego siebie, bez jego bowiem zgody żadna ustawa nie może przyjść do skutku. Przy zasadzie większości odpada możność zastosowania tego prostego rozumowania, trzeba iść do celu inną drogą, mianowicie poprzez rusztowanie woli powszechnej. — Kwestia transpozycji pojęcia woli powszechnej, będącego konstrukcją pomocniczą filozoficzno-normatywnej teorii, na klucz pozytywnych urządzeń prawno-politycznych, nasuwa się z konieczności Russowi jako twórcy nie tylko teorii filozoficznej prawności społeczeństwa, ale także twórcy systemu prawno-politycznego. Wyniki rozważań filozoficzno-prawnych mają stać się wskazaniami pozytywnych urządzeń. Stąd potrzeba takiego ukształtowania abstrakcji, by była zdolna do praktycznego urzeczywistnienia się; przyp. tłum.]. [przypis autorski]

wola powstała przeciw miłościList do Rembowskiego. [przypis autorski]

Wola powszechna jest stałą wolą wszystkich członków państwa; przez nią to są oni obywatelami i wolnymi — w Genui czyta się na więzieniach i na kajdanach galerników słowo „Libertas” [łac.: wolność; red. WL]. To zastosowanie dewizy jest piękne i słuszne. Istotnie, jedynie przestępcy różnego stanu nie pozwalają obywatelowi być wolnym. W kraju, gdzie wszyscy tacy ludzie byliby na galerach, cieszono by się najdoskonalszą wolnością. [przypis autorski]

wolę powtórzyć ustęp z rzeczy pisanych przed laty 17 — por. M. Zdziechowski, Wpływy rosyjskie na duszę polską, Kraków 1920, s. 113–117. [przypis autorski]

woli, która działa w postanowieniach i uczynkach — jest rzeczą bardzo uwagi godną, że już ojciec kościoła Augustyn uznał to w zupełności, podczas gdy tylu nowszych filozofów nie widzi tego, mimo swojej rzekomej „zdolności czucia”. Mianowicie w De civitate Dei, ks. XIV, 6, mówi on o affectionibus animi, które w poprzedniej księdze sprowadził był do czterech kategorii: cupiditas, timor, laetitia, tristitia i powiada: „voluntas est quippe in omnibus, imo omnes nihil aliud, quam voluntates sunt: nam quid est cupiditas et laetitia, nisi voluntas ni eorum consensionem, quae volumus? et quid est metus atque tristitia, nisi voluntas in dissensionem ab his, quae nolumus?” [affectiones animi: wzruszenia ducha (umysłu); „Zaprawdę wola jest we wszystkich, niczym też innym nie są wszyscy ludzie niż wolą: bo czymże jest pożądanie i wesołość, jak nie wolą w zgodzie z tym, czego chcemy? I czym bojaźń i smutek, jak nie wolą w walce z tym, czego nie chcemy?”; przyp. tłum.]. [przypis autorski]

Wolnej woli nie ma w ogóle (…) atawizmem w najgorszym gatunku — S. Przybyszewski, Zur Psychologie des Individuums, I, s. 31. [przypis autorski]

Wolno im było (…) posiadać majątki ziemne z poddanymi — nie znaleźliśmy oprócz ustnych tradycji żadnego śladu piśmiennego, czy który z Karaimów trockich posiadał majątek ziemny z poddanymi; ale o prawie na to im służącém przekonywa ekstrakt z ksiąg grodzkich zamku łuckiego wydany pod d. 27 kwietnia 1584, który mamy przed oczyma. Jest to prawo przedażne na majątki „Omelaniki, Dworyszcze Szelatkowskoje, z ludmi, hrunty z polmi, sianożeńciami, stawom i młynom” od Wasila Borzobohatego sekretarza J. K. M. i pani Hanny z Sokała jego małżonki Żydowi Łuckiemu Illi Haszkowiczowi. Przy akcie przedaży znajdował się woźny i dwóch świadków ze szlachty. [przypis autorski]

wolność mieli zupełną, mieli prawo głodować, chorować, wariować, umierać… — Mielgunow, op. cit., s. 177–178. [przypis autorski]

wolność od prześladowań… — wyrazy te, wydrukowane kursywą, cenzor wykreślił. [przypis autorski]

woniaczek — kwiat woniejący. [przypis autorski]

w opisie pana Dezso„Jahrbuch des Ungansehen Karpatenverones”, 1876 r. [przypis autorski]

W oryginale niemieckim użyte jest określenie zu verbreiten, które może być tłumaczone również jako „rozpowszechnianie”, jednak ze względu na kontekst posłużyłem się tłumaczeniem zaproponowanym w: Copyright Acts for the German Empire regarding works of art, photography, and designs, Berlin (1876), [w:] Primary Sources on Copyright (1450–1900), red. L. Bently, M. Kretschmer, www.copyrighthistory.org, (dostęp 11.12.2013), §3 ustawy o ochronie przed nieuprawnioną reprodukcją fotografii. [przypis autorski]

W oryginale niemieckim użyte jest określenie zu verbreiten, które może być tłumaczone również jako „rozpowszechnianie”, jednak ze względu na kontekst posłużyłem się tłumaczeniem zaproponowanym w: Copyright Acts for the German Empire regarding works of art, photography, and designs, Berlin (1876), [w:] Primary Sources on Copyright (1450–1900), red. L. Bently, M. Kretschmer, www.copyrighthistory.org, (dostęp 11.12.2013), §5 ustawy o dziełach sztuki. [przypis autorski]

W oryginale niemieckim użyte jest określenie zu verbreiten, które może być tłumaczone również jako „rozpowszechnianie”, jednak ze względu na kontekst posłużyłem się tłumaczeniem zaproponowanym w: Copyright Act for the German Empire…, § 25. [przypis autorski]

w owych dniach rabacji hrabia zwoływał gospodarzy (…) przy teraźniejszej szosie krajowej — opis powyższy zgodny jest w zupełności z zapiskiem z r. 1846, pomieszczonym w kronice (Liber memorabilium) parafii w Miechocinie. Ważnym źródłem z tego czasu jest rękopis naocznego świadka, hr. Gabrieli z Małachowskich Tarnowskiej pt. Zapusty 1846 roku. Dłuższe urywki i streszczenia z tego rękopisu, dotyczące ówczesnych wydarzeń podaje Michał Marczak w felietonie pt. Powiat tarnobrzeski pod rządami austriackimi, pomieszczonym w dwutygodniku „Głos ziemi tarnobrzeskiej”, Tarnobrzeg, dnia 15 V i 1 VI 1924 r., nr 9 i 10, rok II. Pisze też o tym hr. Stanisław Tarnowski w Naszych dziejach w XIX wieku, Kraków 1901, str. 77.

Według miechocińskiej metryki zmarłych Wawrzyniec Kozieł miał lat 30, był centurionem 40 pułku piechoty. Paweł Wiącek miał lat 40. Obaj zabici 22 lutego, pochowani po przeprowadzonej sekcji zwłok na cmentarzu w Miechocinie 7 marca 1846 r. Według opowieści miejscowych w Annopolu zabito wówczas 7 ludzi i pochowano przy gościńcu w rowie na granicy Padwi. Jednakże ciała Kozła i Wiącka — jak pisze hr. Gabriela Tarnowska i podaje tradycja ludowa — zostały stamtąd wydobyte przez nieszczęśliwe wdowy po zabitych i przewiezione do Miechocina.

[przypis autorski]

woźny — Woźny albo jenerał, wybrany uchwałą trybunalską lub sądową ze szlachty osiadłej, roznosił pozwy, ogłaszał intromisje, robił wizje, przywoływał aktoraty etc. Pospolicie drobna szlachta urząd ten sprawowała. [przypis autorski]

wpadł (…) instynktownie na najlepszy sposób przygotowania sytuacji, w której by musiał wreszcie wszystko z siebie wydobyć — [Komentarz autora z Uwag.] W zacytowanym powyżej § [55 księgi IV swego dzieła głównego] mówi Schopenhauer: „Lecz należy zauważyć, że w celu złudzenia samego siebie przygotowuje się dla siebie pozorne zapomnienia się, które właściwie są czynami skrycie obliczonymi. Bo nikogo nie oszukujemy, nikomu nie pochlebiamy za pomocą tak subtelnych fint, jak sobie samym”. Tu jedna konieczna uwaga. Jeżeli mówię o planach, programach, komediach, fintach Strumieńskiego teraz i później, to bynajmniej nie w tym sensie, żebym go chciał przedstawić jako człowieka wyrafinowanego, np. jako takiego gracza-psychologa, jak Uczeń Bourgeta [Bourget, Paul (1852–1935), fr. pisarz, autor powieści psychologicznych; red. WL], działającego z zimnym obrachowaniem celu i środków. Owszem to, co w analizie przedstawia się jako bardzo skomplikowane, to samo, obserwowane na powierzchni bieżącego życia, wydawałoby się zupełnie prostym, szybkim i naturalnym. Podobnie jak nasze ciało odczuwamy jako jednolitą masę, anatom zaś i lekarz wykazują w nim różne zawiłości. [przypis autorski]

W. P. Alford, To Steal a Book Is an Elegant Offense. Intellectual Property Law in Chinese Civilization, California 1995. Por. również krytyczne opinie na temat poglądów Alforda w: L. Górnicki, Rozwój idei praw autorskich…, s. 34 i n. [przypis autorski]

W. Pańko, O prawie własności i jego współczesnych funkcjach, Katowice 1984, s. 107. [przypis autorski]

W. Pańko, O prawie własności i jego współczesnych funkcjach, Katowice 1984, s. 109; K. Sójka-Zielińska, Historia prawa, Warszawa 2005, s. 115-116. [przypis autorski]

W. Pańko, O prawie własności i jego współczesnych funkcjach, Katowice 1984, s. 122. [przypis autorski]

W. Pańko, O prawie własności i jego współczesnych funkcjach, Katowice 1984, s. 125. [przypis autorski]

W. Pańko, O prawie własności i jego współczesnych funkcjach, Katowice 1984, s. 23. [przypis autorski]

W. Pańko, O prawie własności i jego współczesnych funkcjach, Katowice 1984, s. 50. [przypis autorski]

W. Pańko, O prawie własności i jego współczesnych funkcjach, Katowice 1984, s. 75. [przypis autorski]

W. Pańko, O prawie własności i jego współczesnych funkcjach, Katowice 1984, s. 91. [przypis autorski]

W. Pańko, O prawie własności…, s. 50. [przypis autorski]

W Patanie lubieżność kobiet jest tak wielka, iż mężczyźni zmuszeni są sporządzać sobie pewien strój, aby się zabezpieczyć od ich zakusów — Rodzice wydają tam za mąż córki w dziesiątym i jedenastym roku, gdyż twierdzą, że to jest wielki grzech zostawiać je bez mężczyzny. W Bantam, skoro dziewczyna dojdzie trzynastu lub czternastu lat, trzeba ją wydać za mąż, jeżeli się nie chce, aby wiodła wyuzdane życie. [przypis autorski]

w pensjonacie panien Deibel — O tym pensjonacie pojawiły się po moich artykułach szczegółowsze relacje. [przypis autorski]

W Petersburgu majestatyczną świątynię Izaaka, najokazalszą i najbogatszą w Rosji… — Laubenheimer, Und du siehst die Sowjets richtig, Berlin 1935, s. 153. [przypis autorski]

w pewnym okresie Celina Mickiewiczowa staje się bardziej prawowierną towianką od Adama — Bardzo intrygującą jest „ustna” tradycja naukowa, oparta na korespondencji Celiny Mickiewiczowej z Towiańskim… Nie śmiem jej powtórzyć… [przypis autorski]

w pewnym wielkim mieście — Livorno 1819. [przypis autorski]

W pewnym zakresie takiemu stanowi rzeczy ma zapobiec Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/26/UE z dnia 26 lutego 2014 r. w sprawie zbiorowego zarządzania prawami autorskimi i prawami pokrewnymi oraz udzielania licencji wieloterytorialnych dotyczących praw do utworów muzycznych do korzystania online na rynku wewnętrznym. [przypis autorski]

W piersi naszej Chrystusy żyją i Nerony (…) Niby grom! — A. Lange, Poezje, cz. I, s. 112 (Vox posthuma). [przypis autorski]

W pismach jego [Przybyszewskiego] pełno reminiscencji, śladów powinowactw z teoriami Schleglów, Tiecka, a przede wszystkim Novalisa, do których potem przyłączył się wpływ Maeterlincka — W. Feldman, Piśmiennictwo polskie, IV, s. 188. [przypis autorski]

w piwnicach kijowskich czerezwyczajek… — por. Mielgunow, op. cit., s. 128–129. [przypis autorski]

Wpływ ten [działania promieni radu na naskórek], spostrzeżony przez Walkhoffa, potwierdzony został przez Griesela, a później przez Becquerela i P. Curie — [por.] Walkhoff, „Photographische Rundschau”, październik 1900; Giesel. „Berichte der Deutschen Chemischen Gesellschaft”, XXIII; Becquerel i Curie, „Comptes rendus”, CXXXII, s. 1289. [przypis autorski]

W pobliżu ukochanej (…) jej porażkęHaec autem ad acerbam rei memoriam, amara quadam dulcedine scribere visum est… ut cogitem nihil esse debere, quod amplius mihi placeat in hac vita (Petrarka, Ed. Marsand). 15 stycznia 1819 [„Postanowiłem zaś o tym z cierpką jakąś słodyczą napisać ku smutnej pamięci rzeczy… bym miał na myśli, że nie powinno być niczego, co by mi się jeszcze podobało w tym życiu”; przyp. red.]. [przypis autorski]

w podatkach niewłaściwych konsumpcyjnychimpôts indirects [fr: podatki pośrednie; Red. WL]. [przypis autorski]

W podziemne (…) ciemniceLe canal souterrain [fr.: kanał podziemny; red. WL]. [przypis autorski]

W poezji francuskiej najnowszy zwrot zaznaczył się powstaniem szkoły dekadentów (…) trudno ją oddać treściwie w polskim języku, wolę więc zatrzymać cudzoziemską — F. Rawita-Gawroński Wybitniejsze prądy w nowoczesnej literaturze francuskiej, „Prawda” 1886, nr 40. [przypis autorski]

W połowie zeszłego stulecia jakiś uczony dowodził, iż cielesna kara jest jednym z bardziej płciowo podniecających środków… — w Anglii w dyskusji nad tą kwestią podniesiono, że zepsucie płciowe, pojawiające się w niektórych szkołach męskich bądź między uczniami samymi, bądź między nauczycielami a uczniami, pozostaje w bezpośrednim związku z karą cielesną. Ten fakt, jako też powtarzające się stale wypadki maltretowania dzieci, musi w końcu doprowadzić do absolutnego zakazu wszelkiej kary cielesnej w szkole. We Francji ukazały się dwa wielkie dzieła, które dowiodły ścisłego związku między karą cielesną a przewrotnością płciową. Autorem ich jest Jean de Villiot, a tytuły: La flagellation á travers le monde i Étude sur la flagellation au point de vue médical et historique. [przypis autorski]

W Polsce terminu „modernizm” używano przede wszystkim pisząc o nowych prądach w literaturze niemieckiej — m.in.: M. Oksza (M. Krzymuska), Modernizm w Niemczech i Stanisław Przybyszewski, „Biblioteka Warszawska” 1899, t. III, s. 256–285; J. Flach, Zwrot w modernizmie niemieckim. [przypis autorski]

Wpośród tego pola wystawiono zieloną altanę — Tę altanę do r. 1823 widzieć było można w łazienkowskim lasku. [przypis autorski]

W poszukiwaniu straconego czasu — dzieło Prousta zaczęło obecnie wychodzić po polsku. Dotąd ukazały się dwie części: W stronę Swanna i W cieniu zakwitających dziewcząt; w druku: Strona Guermantes. [przypis autorski]

W pożarze słońca (…) jeszcze raz, jeszcze — K. Tetmajer, Poezje, S. II, s. 207. [przypis autorski]

W prawie angielskim, obok wieczystego prawa własności, istniały również pewne formy własności ograniczonej w czasie. W. Pańko, O prawie własności i jego współczesnych funkcjach, Katowice 1984, s. 113. [przypis autorski]

Wprowadzone tu [w Moich współczesnych] rozróżnienie między alkoholem wesołym (vin gai) a alkoholem smutnym (vin triste), to rozróżnienie między normalną (zasadniczo) rolą narkotyków i używek a tą rolą, jaką przypisywali im moderniści — alkohol smutny to „alkohol ludzi, którzy przychodzą na świat obarczeni jakimś przekleństwem, ludzi niezdolnych do życia bez tej fatalnej protezy, jaką jakiśkolwiek środek narkotyczny stanowi… Dla tych ludzi jedynie, ludzi urodzonych pod znakiem straszliwego Saturna i trucicielskiego Księżyca, których dusze szatan pławi w ciemnym morzu melancholii, szarpiącej tęsknoty i bezustannego, dławiącego smutku, alkohol staje się — nałogiem… Omamem i złudzeniem chwilowa ulga w cierpieniu — szalbierczy środek, który na chwilę łagodzi ból, by go jeszcze więcej spotęgować” (Moi współcześni. Wśród swoich, s. 53–54, 56). [przypis autorski]

w przeciwstawieniu do konkretnych ugrupowań (…) specjalny rodzaj zazębiania się w procesy historyczne — K. Mannheim, Das Problem der Generationen, „Kölner Vierteljahrshefte für Soziologie” 1928, s. 170 nn., 310 nn. [przypis autorski]

W przedsieniach jego (…) stał u wnijścia posąg Cezara-Boga, na sto dziesięć stóp wysoki — Swetoniusz [Żywot Nerona 31, gdzie podano wysokość 120 stóp]. [przypis autorski]

W przeprowadzonej przeze mnie analizie typowych dla poezji Baczyńskiego słów-kluczy brakuje hasła wiatr, co stanowi niewątpliwy defekt tej analizy (por. K. Wyka, Krzysztof Baczyński (1921–1944), Kraków 1961, s. 59–64). [przypis autorski]

W przesłance większej mówi się o jestestwie, które może być pomyślanym w całej pełni, więc również i tak, jakby mogło zostać danym w oglądzie. W przesłance mniejszej zaś jest mowa o nim o tyle jeno, o ile ono rozważa samo siebie jako podmiot (…) — w dwu przesłankach myślenie wzięto w zupełnie odmiennym znaczeniu: w przesłance większej, jak ono rozciąga się na przedmiot w ogóle (zatem i tak jakby mogło zostać danym w oglądzie); a w przesłance mniejszej tylko, jak się ono zachowuje w odniesieniu do samowiedzy, przy czym tedy nie myśli się o żadnym przedmiocie, lecz wyobrażonym zostaje tylko odnoszenie się do Siebie, jako podmiotu (jako forma myślenia). W pierwszej mówi się o rzeczach, które nie mogą być pomyślane inaczej tylko jako podmioty; w drugiej zaś nie o rzeczach, lecz o myśleniu (odrywającym się od wszelkiego przedmiotu), w którym Ja zawsze służy za podmiot świadomości; stąd w wyniku nie może stać: nie mogę inaczej istnieć tylko jako podmiot; lecz jeno: mogę w myśleniu o mojej egzystencji użyć siebie tylko u podmiot sądu, a to jest zdaniem identycznym, które po prostu nic a nic nie wypowiada o sposobie mojego istnienia. [przypis autorski]

Wprzód więc nim zajdą siedmiorakie gwiazdy — Litwini mieli właściwy sobie sposób oznaczania pór roku, miesięcy i godzin. Ob. Kotzebue t. I, k. 52 do 68: Schilderung der alten Preussen. Konstelacja tu wspomniana w ich języku nazywa się retis [tj. sito; red. WL]. [przypis autorski]

W przypuszczeniu, że odwieczna, zastarzała nienawiść proletariatu do wyzyskiwaczy i prześladowców… — Mielgunow, op. cit., s. 19–20. [przypis autorski]

W. P. Szymański, Sentymentalne powielanie lasu, „Współczesność” 1966, nr 14. [przypis autorski]

W r. 1459 niejaki Robinet z Langres w Artois, skazany na spalenie pod zarzutem czarodziejstwa, wymienił na torturach… — por. J. Görres, Die christliche Mystik, hgb. von J. Bernhart, 1927, s. 521–31. [przypis autorski]

w r. 1469 Kazimiérz witał po Polsku ojca wracającego ze Lwowa — [zob.] [Michał] Wiszniewski, Hist[oria] literat[ury polskiej] t. IV, s. 43. [przypis autorski]

W r. 1610 król Henryk IV zmarł, zasztyletowany przez Franciszka Ravaillaca… — J. J. Tharaud, La tragédie de Ravaillac. [przypis autorski]

W r. 1718 mury kościoła (…) — Obacz: [Adam Benedykt] Jocher, Obraz bibliogr[aficzno-historyczny literatury i nauk w Polsce, od wprowadzenia do niej druku po rok 1830 włącznie], nr 9051, [uzup. red. WL]. [przypis autorski]

w r. 1775, niejaka pani z Rajczyńskich Stokowska na Doruchowie w Wieluńskiem torturowała i kazała spalić na stosie… — St. Wasylewski, Sprawy ponure. [przypis autorski]

W r. 1818 wniesiono w Stanach Zjednoczonych prawo skazujące na trzydzieści cztery batogi tego, kto by nauczył czytać Murzyna z Wirginii — żałuję, że nie mogę odnaleźć we włoskim rękopisie cytatu z urzędowym źródłem tego faktu; pragnąłbym, aby można było zadać mu kłam. [przypis autorski]

W r. 1827 p. von Ulman (…) świdrował ziemię na 10½ sążni (…) — ob[acz:] „Dziennik Wileński. Umiejętności i sztuki”, r. 1827, s. 252. [przypis autorski]

w r. 1917, w przedmowie do „Krzyku” — jak sam Przybyszewski odnosił się do tej słynnej przedmowy do Krzyku, patrz Uzupełnienie. [przypis autorski]

W ramach tego samego związku pokoleniowego mogą się tworzyć liczne, biegunowo przeciwne, jedności pokoleniowe. (…) walcząc określają się wzajemnie — K. Mannheim, Das Problem der Generationen, „Kölner Vierteljahrshefte für Soziologie” 1928, s. 311. [przypis autorski]

W Rawennie mieszkali Pietro Jacopo i córka, Beatrice — córka Antonia została we Florencyi przy matce, Gemmie Donati, która przeżyła męża o lat kilkanaście. Co do reszty dzieci, to nic pewnego Dantologia nie posiada. Według jednych (L. Bruni) było ich wogóle tylko czworo, według Pelliego siedmioro: Pietro, Jacopo, Gabriello, Aligero, Elioco, Bernardo, Beatrice. Potem miały przybyć Antonia i Imperia. Wiadomości co do Piotra i Jakóba są prawie pewne. Linia Piotra przetrwała aż do naszych dni. Jakób napisał komentarz do Komedyi Boskiej. (I–X Krauz 37–38, 115–116). [przypis autorski]

Wrażenie wstrząsające swoją prostotą, serdecznością, rzewnością wywołują listy oskarżonej o czary Rebeki Lemp… — Helbing-Bauer, s. 224. [przypis autorski]