Marcel Proust
Strona Guermantes, część pierwsza
— Co jest dosyć zabawne — rzekła pani de Villeparisis — to że w owych klasztorach, gdzie nasze...
— Co jest dosyć zabawne — rzekła pani de Villeparisis — to że w owych klasztorach, gdzie nasze...
Najważniejsza jednak reforma społeczna polegała na tym, że dzieci wolno było mieć tylko małżeństwom zdrowym...
Ta dywagacja była potrzebna do określenia mego stosunku do Dehmla: muzyka Szopena zadzierzgnęła między nami...
W blasku miesiąca dojrzewają wszystkie zbrodnie i wszelakie ludzkie obłędy, a kiedy średniowieczna czarownica chciała...
Z równin odległych, z gór, z zapadłych wiosek, ze stolic i z miasteczek, spod strzech...
Borowiecki obejrzał się tylko po sali i szedł do windy, aby zjechać na dół, gdy...
— „Te księgi są puste! — krzyczał hrabia z wściekłym gestem ku ścianom — krew! o krew chodzi...
Gdy się teraz zastanawiam, wydaje mi się to dziwne, że w tejże samej książce opowieść...
Płyn niezwykle znaczący: jego ukazanie się jest znakiem otwarcia (np. w czasie porodu) lub rozdarcia ciała; łączy się więc z cierpieniem, bólem, ale też z samą istotą ciała. Bywa znakiem zbrodni. Przypisywane jej były znaczenia mistyczne w konstrukcjach ideowych, kryjących się pod takimi hasłami jak ,,więzy krwi", czy ,,oczyszczenie przez krew" (chodzi tu o oczyszczenie z win — tak funkcjonuje krew w instytucji wendetty, a więc w rytuale zemsty, tak też postrzegano rozlew krwi w czasie rewolucji: jako karę i obmycie ludzkości z grzechu). Krew może być także arystokratyczna, niebieska, królewska — w tym przypadku motyw ten w swoisty sposób opisuje pozycję społeczną, pochodzenie i dziedzictwo.